(Go: >> BACK << -|- >> HOME <<)

Przejdź do zawartości

Wikipedia:Kawiarenka/Zasady

Z Wikipedii, wolnej encyklopedii
To jest stara wersja tej strony, edytowana przez Electron (dyskusja | edycje) o 00:18, 15 cze 2017. Może się ona znacząco różnić od aktualnej wersji.
Kawiarenka pod Wesołym Encyklopedystą – zasady i regulaminy
Tu omawiamy kwestie związane z zasadami i regulaminami (Poczekalnia, głosowania, wyróżnienia), z prawami autorskimi itd. Zanim weźmiesz udział w dyskusji nad daną zasadą, zapoznaj się z filarami i głównymi zasadami.

Obserwuj stolikArchiwum stolikaWszystkie stoliki • Skróty: WP:ZA, WP:BAR:ZA


Prośby o Przejrzenie

Tak z głupia frant chciałem zapytać, czy coś się zmieniło w kwestii archiwizacji tych próśb? Bo widzę, że od pewnego czasu są kasowane jak leci a nie archiwizowane, ale może czegoś gdzieś nie doczytałem, pozdrawiam Thraen (dyskusja) 13:50, 15 maj 2017 (CEST)[odpowiedz]

Robiąc sprawozdanie z dyskusji o strategii prowadzonej na enwiki, napotkałem na taką wypowiedź (użytkownika BrightR):

Edit summaries are especially important when reverting another editor's good faith work. They should refer to relevant Wikipedia policies and guidelines, previous reviews and discussions, reliable sources, or specific grammar or prose problems introduced by the reverted edit, and not only protect a certain version, stable or not.

czyli (bez końcówki):

Opisy zmian są szczególnie ważne w przypadku rewertów cudzych edycji dokonanych w dobrej wierze. Powinny one odwoływać się do stosownych zasad i zaleceń Wikipedii, wcześniejszych edycji lub dyskusji, wiarygodnych źródeł lub konkretnych błędów językowych, które zawierała rewertowana edycja.

Zgadzam się z dość starą i często prezentowaną opinią, że opisy zmian są kluczowe dla zrozumienia edycji, a szczególnie rewertu. Wszyscy niebędący doświadczonymi wikipedystami nie wiedzą, jak się ustosunkować do edycji, jeżeli jest ona opisana skrótowo, oględnie, w żargonie itp. Moim zdaniem Wikipedia:Opis zmian jest przegadana i w praktyce nieprzestrzegana. Nie ma żadnych kar za olewczy stosunek do opisu edycji. Zalecenie trzeba przeredagować i położyć nacisk na to, że opis zmian musi być zrozumiały dla laika. Zielone przyciski powinny mieć trochę inną treść, a większość z nich powinna zawierać linkowanie, np. "dr. red." mógłby być zmieniony na "drobne stylistyczne" i linkować do Pomoc:Styl – poradnik dla autorów. Jak myślicie? @Halibutt, @Elfhelm. Tar Lócesilion (queta) 12:31, 17 maj 2017 (CEST)[odpowiedz]

Pełna zgoda. Codziennie natrafiam na niewyjaśnione rewerty wkładu, zwłaszcza nowych użytkowników; często takie, które mnie samemu trudno zrozumieć. Wobec starszych stażem użytkowników nieco bardziej się boimy korzystać z przycisków, bo wiemy że mogą odpysknąć, natomiast wobec nowych - hulaj dusza. Osobną kwestią są opisy edycji z przycisków. Mam wrażenie, że nie tak to miało wyglądać. Przelećcie się przez OZety, zobaczycie że dr. techn. może oznaczać rewert, dr. meryt. może oznaczać dodanie czterech akapitów, usunięcie sporej ilości treści, dodanie szablonu, usunięcie szablonu... Słowem wszystko. Przyciski rozleniwiają i sprawiają, że mamy fikcję opisow edycji, podczas gdy w praktyce niewiele one znaczą. //Halibutt 13:12, 17 maj 2017 (CEST)[odpowiedz]
Głównym problemem wg mnie jest ograniczona liczba znaków w opisie edycji, co skutecznie uniemożliwia wstawianie linków do haseł pomocy. Wiele z moich opisów edycji mógłbym podlinkować, ale się nie da. Eurohunter (dyskusja) 17:19, 17 maj 2017 (CEST)[odpowiedz]
Zależy, ile chcesz linkować i co wpisujesz. Limit znaków to 250 - w tym się sporo zmieści. Tar Lócesilion (queta) 17:23, 17 maj 2017 (CEST)[odpowiedz]
Zwróć uwagę na to, że w opisach anulowywanych edycji automatycznie dodawany jest ciąg znaków typu "Anulowanie wersji 67876977 autora [[Special:Contributions/Link do strony użytkownika|Link do strony użytkownika]] ([[User talk:Link do strony użytkownika|Link do strony dyskusji użytkownika]])". Eurohunter (dyskusja) 17:28, 17 maj 2017 (CEST)[odpowiedz]
Jest dokładnie jak napisał Eurohunter, po tym automatycznie wstawianym tekście na opis jest zdecydowanie za mało miejsca, które się kończy zanim dojdzie się do połowy wyjaśnienia. Można co prawda ten automatyczny opis usuwać, ale chyba po coś on jest (bo jak nie ma znaczenia, to po co zamula opisy zmian). Można też stosować liczne skróty, ale uwaga może stać się nieczytelna. Zatem najpierw należy umożliwić wpisywanie opisów odpowiedniej długości (pewnie te 250 znaków by wystarczyło, ale pod warunkiem, że dotyczyłyby dodanej prze rewertującego treści, a nie również treści wstawianych automatycznie), a dopiero potem domagać się szczegółowych uzasadnień rewertów. Aotearoa dyskusja 17:46, 17 maj 2017 (CEST)[odpowiedz]
Ja ten cały opis na ogół usuwam (chyba że mam pewność, że dodatkowe wyjaśnienie się zmieści) i zastępuję słowem "revert", co prawda slangowym, ale chyba zrozumiałym ;-). Zalogowany użytkownik i tak dostaje informację, że jego edycja została anulowana (czy też wycofana). Gytha (dyskusja) 18:36, 17 maj 2017 (CEST)[odpowiedz]
Ja też miewam czasem problemy ze zbyt małą liczbą znaków i muszę trochę skracać te automatyczne opisy o anulowaniu (czyli schodzi się znacznie dłużej, bo najpierw ciachnę dwa wyrazy i sprawdzam, czy się mieści itd.). Dodatkowo wydaje mi się, że w en.wiki mają o tyle łatwiej z wypełnianiem opisów zmian, że mają bardzo rozwinięty system skrótów do wszelkiej maści metastron (i to najczęściej po kilka skrótów, czasem nawet po kilka skrótów do każdej sekcji jednej strony). Wostr (dyskusja) 19:17, 17 maj 2017 (CEST)[odpowiedz]
Też czasem wykasowują i wstawiam krótkie "revert". Tylko mam wątpliwość, bo albo ten cały automatyczny opis jest potrzebny i wtedy takie wycinanie go nie jest działaniem właściwym, albo jest on zbędny i to wtedy z tego automatycznego opisu należałoby zrezygnować. Obecne rozwiązanie jedynie mnoży wątpliwości. Aotearoa dyskusja 20:28, 17 maj 2017 (CEST)[odpowiedz]
  • Potwierdzam – mi też czasami przeszkadza limit znaków, jeśli da się go zwiększyć – jestem za ;) Miała zostać wprowadzona możliwość wywoływania usera przy edycji (nie zawsze rewert jest zwykłym anulowaniem), ktoś wie kiedy to wchodzi w życie? Nedops (dyskusja) 20:21, 17 maj 2017 (CEST)[odpowiedz]
    @Nedops, jakiego wywołania? nie wiem czego miałbym szukać. Tar Lócesilion (queta) 20:23, 17 maj 2017 (CEST)[odpowiedz]
    Chodzi o wzmiankowanie usera (tak jak nasz ping) w opisie zmian. Przydatna opcja, wydaje mi się, że plany jej wprowadzenia znam od Ciebie prawdę mówiąc :P Nedops (dyskusja) 20:24, 17 maj 2017 (CEST)[odpowiedz]
  • Cóż, ja z liczbą znaków kłopotów raczej nie mam. Zawsze (no, prawie), jeśli edycja jest w dobrej wierze, a opis nie mieści się w polu, po prostu piszę do autora, wyjaśniając, o co chodzi. Mama też nadzieję, że jestem na tyle znany i zaufany, że osoby patrolujące OZ, widząc moją edycję z opisem rewert czy usunięcie zmiany użytkownika przyjmują, że miałem rację (no pewnie, że to trochę niewłaściwe). Natomiast owszem, zgadzam się, że opis dr.mer. itp, kiedy widać zmianę na kilkaset (lub więcej) znaków, to działanie niewłaściwe. Choćby dlatego, że później w historii trudno cokolwiek znaleźć/zrozumieć. Ciacho5 (dyskusja) 07:28, 18 maj 2017 (CEST)[odpowiedz]

Cześć. Przeczytałem „Regulamin” i jeśli dobrze rozumiem mogę wykorzystać zdjęcia będące w domenie publicznej bezproblemowo. Pytam bo interesuje mnie pewna rzeźba znajdująca się na tej stronie – wszystkie zdjęcia tej rzeźby są w domenie publicznej. Czy oprócz umieszczenia w opisie licencji 3.0 Polska i odnotowaniu skąd jest fotka muszę to jeszcze jakoś oznaczyć? --Gungir1983 (dyskusja) 23:18, 19 maj 2017 (CEST)[odpowiedz]

Jeśli zdjęcia są oznaczone jako PD, to taką licencję powinieneś wybrać w Commons. Jako źródło podajesz odpowiednią podstronę WMM. Dobrze jejst użyć tego szablonu. Gytha (dyskusja) 23:36, 19 maj 2017 (CEST)[odpowiedz]

Czego oczekujemy od redaktorów?

Witam. Zakładam ten wątek w związku ze sprawą użytkownika @Marklund24. Jego rejestr zmian uprawnień jest dosyć bogaty, ale w czym problem? Chodzi o to, jaki mamy stosunek do uprawnień AP. Trudno nie zauważyć, iż @Michał Sobkowski ma w tej kwestii nieco odmienne zdanie. Wg. niego AP należy przyznawać tylko w ściśle określonych przypadkach: Na stronie dyskusji Marklunda24 nie ma zgłoszonych problemów ze złym oznaczaniem lub nadużywaniem "cofnij". Język polski też zna. Nie ma więc żadnych przesłanek dla AP zamiast R. Z kolei np. @Adamt lub @Leszek Jańczuk mają w tej kwestii inne poglądy - iż AP można przyznawać też nowicjuszom, lub osobom o ograniczonym zaufaniu (blokady, karne odbieranie uprawnień itp.) jako próba przed przyznaniem pełnych uprawnień R: Poprzednie odebranie uprawnień było uzasadnione, plus dyskusje w dyskusji. Od poprzedniej zmiany uprawnień Wikipedysta zrobił kilka podstawowych edycji, które raczej uniemożliwiają ocenę czy będzie już dodawać źródła czy nie. Może wreszcie czas jakoś dokładniej uściślić sytuacje, w których można/należy przyznać AP? Bo na razie, bądźmy szczerzy, mamy trochę chaosu w tej kwestii. Póki co, jedynym zaleceniem jest notka ze strony Specjalna:Uprawnienia - Uprawnienie automatycznie przeglądający może być nadawane osobom z grupy pl-0 oraz tym początkującym, którzy nie działają świadomie w złej wierze w celu szkodzenia Wikipedii. Czy to nie za mało? Zachęcam do dyskusji, Neonek12 (dyskusja) 20:59, 21 maj 2017 (CEST)[odpowiedz]

Jeżeli nie ma problemu z błędnymi oznaczeniami przez danego usera to AP nie ma sensu, można przyznawać od razu redaktora. AP to (moim zdaniem) po prostu pewien wytrych, który pozwolił szeroko przyznać uprawnienia (czasami po 1 edycji!) i nie przysłużył się dobrze pl wiki. Nedops (dyskusja) 21:07, 21 maj 2017 (CEST)[odpowiedz]
  • a gdzie tu jest jakiś problem? - John Belushi -- komentarz 21:18, 21 maj 2017 (CEST)[odpowiedz]
  • /konflikt/ W praktyce nie ma najmniejszej różnicy pomiędzy R i AP jeśli chodzi o weryfikowanie ich edycji – edycje obu będą w większości przypadków automatycznie oznaczane i np. przeglądając Obserwowane nie będzie różnicy pomiędzy edycjami obu. A to nie jest dobre rozwiązanie, skoro do tych z AP nie ma przecież wystarczającego zaufania jeśli chodzi o przeglądanie edycji. Tym samym nie powinny być one uprawnieniami pomiędzy brakiem uprawnień a R, tylko tak jak było wcześniej: przyznawane osobom np. nieznającym j. pol., które podmieniają u nas grafiki lub wykonują inne tego rodzaju techniczne edycje. Wcześniejsze przyznawanie AP przed przyznaniem R miałoby sens tylko i wyłącznie wtedy (jeśli w ogóle), gdyby edycje osób z tymi uprawnieniami były w jakiś sposób oznaczane (nie jako nieprzejrzana wersja strony, tylko aby były te edycje odróżnialne w historii, obserwowanych itd.). Wostr (dyskusja) 21:23, 21 maj 2017 (CEST)[odpowiedz]
  • O, po raz pierwszy od dawna mogę się wreszcie z @Wostr nie zgodzić :) Podejście Twoje i Michała jest być może zgodne z założeniem AP, ale nie wydaje mi się praktyczne. AP jest po prostu wygodne w przypadku osób, które mają kilkadziesiąt edycji w main i ogólnie sobie technicznie radzą. Niemniej doświadczenie co do znajomości zasad może być zbyt małe (swego rodzaju "wyczucie"). I z jednej strony brak potrzeb oznaczania ich edycji, ale z drugiej przyznanie redaktora mogłoby być przedwczesne. Elfhelm (dyskusja) 22:18, 21 maj 2017 (CEST)[odpowiedz]
    • @Elfhelm, A wiesz, z mojej perspektywy to serio oba zestawy uprawnień się niczym nie różnią. Być może wynika to po części z tego, że AP przynajmniej kilkukrotnie przyznano nieco zbyt pochopnie (i stąd mój sceptycyzm), ale jakoś wolałbym, abym w Obserwowanych widział, że dana edycja nie została przejrzana przez redaktora, tylko przez AP. Bo jednak edycje AP często wymagają poprawek, a mogą umknąć. Wostr (dyskusja) 22:32, 21 maj 2017 (CEST) PS Niemniej rozumiem różnicę, o której piszesz – wydaje mi się, że różnice zdań w kwestii AP wynikają właśnie z tego, że edycje oznaczone przez AP i przez R są nierozróżnialne. Wostr (dyskusja) 22:34, 21 maj 2017 (CEST)[odpowiedz]
      • Owszem, ale jednak AP oznacza tylko swoją edycję (jeśli poprzednie nieozn., to edycja AP też oznaczona nie będzie). Nie znajdziemy też różnicy między edycją redaktora, a edycją nieredaktora oznaczoną przez redaktora. A że część oznaczających literalnie podchodzi do kwestii oznaczania (co ma swoje i plusy, i minusy), to te edycje niejednokrotnie warto i tak przejrzeć raz jeszcze (chociażby dla poprawek technicznych, formatowania przypisów, korekty interpunkcji czy jakichś gratisów z VE). Ogólnie pewne zwiększenie nadawania AP wynikło z lagów przy oznaczaniu. Wreszcie uważam, że nadanie AP jest dla części użytkowników po prostu motywujące. Elfhelm (dyskusja) 22:44, 21 maj 2017 (CEST)[odpowiedz]
        • W takim razie można spróbować przynajmniej ustalić jakieś nieco bardziej szczegółowe zapisy dot. przyznawania tych uprawnień. O ostatnim argumencie dot. motywowania nie pomyślałem, a rzeczywiście może mieć to znaczenie. Wostr (dyskusja) 23:03, 21 maj 2017 (CEST) PS Bardziej szczegółowe, aby nie było przynajmniej sytuacji przy następnym lagu dawania AP po kilku edycjach. Wostr (dyskusja) 23:04, 21 maj 2017 (CEST)[odpowiedz]
        • (konflikt edycji) O, po raz pierwszy od dawna mogę się wreszcie z @Elfhelm nie zgodzić :) (ależ mi cytat podpasował). Piszesz: AP jest po prostu wygodne w przypadku osób, które mają kilkadziesiąt edycji w main i ogólnie sobie technicznie radzą. Niemniej doświadczenie co do znajomości zasad może być zbyt małe – jeżeli owo doświadczenie jest zbyt małe, to przyznanie AP jest błędem, bo co z tego jeżeli widzę, że newbie poprawia drobne red, styl i ogólnie sobie technicznie radzą, jak nie wiem czy rozumie podstawowe "ency", "wer" i "npov" i czy w następnych edycjach związanych z zasadami wynikającymi z 5F nie będą puszczać wodzy fantazji? Z drugiej strony, jeżeli newbie ma edycje związane z podstawowymi zasadami i brak jest innych błędów red. styl, etc., to po co mu AP? Dalej: przyznawanie AP nie powinno mieć na celu zmniejszenia lagu w nieprzejrzanych, bo jeżeli taki cel przyjąć, to każdemu po 10 edycjach (jako automatycznie zatwierdzeni użytkownicy) z automatu dajmy AP i będzie po problemie z nieprzejrzanymi ;) a przecież nie o to chodzi. Co do motywacji kontrargumentu nie mam. Ented (dyskusja) 23:34, 21 maj 2017 (CEST)[odpowiedz]
          • @Ented Zdecydowanie nie popieram AP po 10-20 edycjach. Ale już po 40-50 poprawnych technicznie i kilkunastu dniach stażu... czemu nie. Co do jakości oznaczania, to mamy tu najróżniejsze szkoły (wiem, którą reprezentujesz :)), a ja sam nie umiem się jednoznacznie po którejś z nich opowiedzieć. Elfhelm (dyskusja) 23:40, 21 maj 2017 (CEST)[odpowiedz]
  • Elfhelm, napisałeś: "AP jest po prostu wygodne w przypadku osób, które mają kilkadziesiąt edycji w main i ogólnie sobie technicznie radzą. Niemniej doświadczenie co do znajomości zasad może być zbyt małe (swego rodzaju "wyczucie")". tego nie rozumiem. Sam przyznajesz, że AP i R są identyczne jeśli chodzi o autooznaczanie własnych edycji. Więc albo ktoś sobie radzi i może mieć R, albo sobie nie radzi i nie powinien mieć ani R, ani AP. Dalej: "I z jednej strony brak potrzeb oznaczania ich edycji, ale z drugiej przyznanie redaktora mogłoby być przedwczesne". Przecież to jest sprzeczność. Brak potrzeby oznaczania czyichś edycji oznacza, że można włączyć R. Natomiast jeśli R jest przedwczesne, to AP jest dokładnie tak samo przedwczesne, bo daje te same uprawnienia. Michał Sobkowski dyskusja 08:38, 22 maj 2017 (CEST)[odpowiedz]
    • Michał Sobkowski Ja nie dostrzegam tu sprzeczności. Okoliczność, że nie ma potrzeby oznaczania edycji X, niekoniecznie dla mnie oznacza, że X mógłby już oznaczać edycje Y i Z (argumenty na niekorzyść AP przyjmuję i część niejako rozumiem, niemniej nadal jestem zwolennikiem umiarkowanego przyznawania AP zgodnie z WP:ZR). Elfhelm (dyskusja) 17:12, 22 maj 2017 (CEST)[odpowiedz]
  • Jeśli chodzi o zaufanie do czyjegoś edytowania, to AP i R są identyczne. AP to nie żadne ostrożne, ograniczone uprawnienie na próbę, AP to pełne uprawnienia do edytowania bez nadzoru. AP powinny posiadać tylko osoby, które z uzasadnionego powodu nie powinny mieć prawa do oznaczania cudzych edycji lub do posiadania dostępu do [cofnij]. Gdy uważamy , że nowy wikipedysta zasługuje na zaufanie i nie trzeba przeglądać jego edycji, to nie ma powodu, aby zakładać z góry nieprawidłowe wykorzystywanie tych dwóch dodatkowych rzeczy, a więc należy mu włączyć R, a nie AP. Rozumiem, że istnieje potrzeba jakiegoś uprawnienia na zachętę, jednak wykorzystywanie w tym celu AP to nieporozumienie, które prowadzi do mętliku w rozumieniu uprawnień. Przydałby się jakiś "redaktor testowy", którego edycje byłyby wprawdzie automatycznie oznaczone jako przejrzane, ale specjalnie wyróżnione na OZ. Michał Sobkowski dyskusja 08:25, 22 maj 2017 (CEST)[odpowiedz]
    • To po co są te AP właściwie? Jeśli ktoś jest na tyle doświadczonym wikipedystą, że wstawia encyklopedyczne treści dodając źródła, używa poprawnego języka, nie łamie PA, itd. to czemu nie ma dostać od razu R? A jeżeli dostał R i wykazano bzdurne oznaczenia, to i AP nie powinien mieć, bo jak oznacza cudze bzdury, to istnieje ryzyko, że własne też może umieścić. Gdarin dyskusja 14:43, 24 maj 2017 (CEST)[odpowiedz]

  • AP nie ma żadnego sensu. Sztuczna hierarchiczność, niepotrzebna biurokracja. Uprawnienie to należy całkowicie usunąć. DingDong! (dyskusja) 14:33, 24 maj 2017 (CEST)[odpowiedz]
  • @Michał Sobkowski W sumie to mamy coś na kształt redaktora testowego "na zachętę", ponieważ uprawnienia możemy nadawać terminowo np. na tydzień i po tym okresie się samoistnie wyłączą, a admini mogą sprawdzić wkład. Aczkolwiek zgadzam się, że rozróżnienie AP i R zdecydowanie powinno pozostać. AP jest potrzebne, choćby dla osób z pl-0, może być także bardzo skuteczną i efektywną sankcją dla osób nagminnie nadużywających przycisku [cofnij]. ptjackyll (zostaw wiadomość) 15:41, 24 maj 2017 (CEST)[odpowiedz]
  • A ja bym jednak wrócił do pierwotnej, technicznej, niehierarchicznej funkcji AP: obcojęzyczni itp., którzy podmieniają zdjęcia, czyszczą jakieś inter-wikiowe skrypty itp.--Felis domestica (dyskusja) 15:46, 24 maj 2017 (CEST)[odpowiedz]
    • Jak Felis. AP to tylko techniczne rozwiązanie, IMO głównie nadawane niepolskojęzycznym adminom z Commons, które ma służyć obsłudze zmian nazw plików przez skrypty na wszystkich edycjach językowych wiki. Nie róbmy z niego jakiegoś dodatkowego stopnia uprawnień, bo to nie ma sensu. Jest nas za mało na trzy poziomy (newbe, redaktor, sysop), więc dodanie nowego popsuje sytuację jeszcze bardziej. ~malarz pl PISZ 17:26, 24 maj 2017 (CEST)[odpowiedz]
      • A dlaczego niepolskojęzycznym adminom z Commons nie dawać Redaktora? Po co ta biurokracja? Za jakiś czas znowu wyskoczy niepotrzebna dyskusja o AP. DingDong! (dyskusja) 17:32, 24 maj 2017 (CEST)[odpowiedz]
        Po to, żeby przypadkiem nie popsuli. O ile pamiętam, sam mam AP na DeWiki, bo jak wstawiałem interwiki (jeszcze wikidata nie było), to nie chciałem głowy ewentualnym przeglądającym zawracać, ale sam nie chciałem przez pomyłkę wcisnąć jakiegoś niezrozumiałego dla mnie przycisku i zatwierdzić cudzego wandalizmu--Felis domestica (dyskusja) 18:05, 24 maj 2017 (CEST)[odpowiedz]

Bibliografia

Pierwsze zastosowanie bibliografii według Wikipedia:Bibliografia ma służyć jako miejsce wskazania źródeł np. dla artykułów krótkich napisanych na podstawie jednego źródła. Artykuły napisane z użyciem większej liczby źródeł powinny być uzupełnione o przypisy, tak aby można było sprawdzić, które informacje pochodzą z jakiego źródła (zalecenie nie mówi tego wprost, ale weryfikacja źródeł w przypadku strony z 200 pozycjami bibliograficznymi bez przypisów byłaby bardzo trudna). Proponuję dodać odpowiedni zapis. W drugim zastosowaniu część użytkowników używa bibliografii w celu uzupełnienia przypisów, występujących w artykule w uproszczonej formie (nazwisko autora, rok i numery stron w przypisach oraz pełne imię i nazwisko autora, tytuł, miasto, wydawca i ISBB w bibliografii). Proponuję zrobić porządek z drugim zastosowaniem. W mojej opinii można by było powtarzać wszystkie parametry w przypisach, podobnie jak w przypadku stron internetowych. Innym rozwiązaniem jest zmiana nazwy bibliografii w sytuacji drugiego zastosowania, tak aby nazwa nie sugerowała pozycji wykorzystanych w artykule zamiast przypisów, a ich rozszerzenie (uzupełnienie parametrów). Eurohunter (dyskusja) 09:36, 2 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]

Wątpliwości budzi również punkt drugi strony Wikipedia:Bibliografia:

„Lista ta powinna obejmować wyłącznie te pozycje, z których rzeczywiście korzystało się przy pisaniu lub weryfikacji artykułu. Pozostałe pozycje można wymienić na stronie dyskusji artykułu (przy pomocy szablonu {{Literatura-lista}}), a link do strony dyskusji podać w sekcji Zobacz też za pomocą {{Literatura}}”
Skoro pozostałe pozycje nie zostały użyte, po co je dodawać na stronie głównej artykułu? Drugie pytanie, dlaczego inne pozycje ograniczone zostały tylko do literatury? Źródła (wszystkie, nie tylko te z literatury), które nie zostały wykorzystane w artykule proponuję umieszczać na stronie dyskusji artykułu pod odpowiednią nazwą. Eurohunter (dyskusja) 09:36, 2 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
Nie widzę przeszkód, aby w literaturze dodatkowej podać również wartościową stronę (choć... mamy przecież sekcję Linki zewnętrzne, więc w praktyce znajdą się tutaj jedynie pozycje drukowane: książki, artykuły i inne publikacje). I literatura nie jest umieszczana na stronie głównej, tylko na stronie dyskusji. Wostr (dyskusja) 18:06, 2 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
Ja widziałem ją na głównej. Proponuję zmienić zapis tak, aby wskazywał on na wszystkie źródła: książki, strony internetowe i inne oraz, aby wskazywał, że spis taki ma być umieszczony na stronie dyskusji. Dla LZ widzę ściślejsze zastosowanie, tzn. oficjalną stronę internetową, a nie np. dziesiątki wywiadów. Eurohunter (dyskusja) 19:01, 2 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
  • Z bibliografią najlepiej współpracuje szablon:Odn, polecam wszystkim stosowanie, wtedy nie ma powtarzania tego samego. Co do pozycji nieużytych przy pisaniu artykułu, to uważam, że jest bardzo dużą niekonsekwencją zezwolenie na sekcję linki zewnętrzne i niezamieszczanie jednocześnie dodatkowej literatury drukowanej. PuchaczTrado (dyskusja) 10:00, 2 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
  • Zdecydowanie popieram takie poprawienie zapisów, aby było oczywiste, że jeśli jest więcej niż jedno źródło, to konieczne jest stosowanie przypisów. Uważam też, że ponieważ pisanie artykułów na podstawie jednego źródła powinno być zdecydowanie odradzane, to takie miejsce może być tylko w przypadku jakiegoś substuba, gdzie dla definicji podajemy tylko 1 źródło, ale ponieważ zaleceniem w takim wypadku powinna być rozbudowa artykułu w oparciu o wiele źródeł, to i tak od razu powinno się zastosować przypis, aby potem nie umknęło, z którego źródła pochodzi definicja. Zastosowanie bibliografii wraz z szablonem {{odn}} uważam natomiast za jak najbardziej polecane w sytuacjach, w których w jednym dziele odwołujemy się do różnych stron, szczególnie, gdy jest to obszerne dzieło i dawanie jednego przypisu z długą listą zakresów użytych stron utrudniłoby weryfikację (na przykład: autorzy, tytuł, ..., s. 10-12, 27-30, 55-67, 108-120, 156-67, 224, 288, 560-577) - to ewidentny przypadek, w którym w bibliografii powinno być owo dzieło, a w konkretnych miejscach artykułu {{odn}} z odpowiednimi dla danej treści numerami stron lub ich zakresami. Można oczywiście zastanowić się nad innym mechanizmem, ale proponuję nie robić tego w tej dyskusji, gdyż stanie się zbyt wielowątkowa. KamilK7 16:14, 6 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]

Czy takie działania są w ogóle dopuszczalne?

Znowu napisał do mnie [kanałem niepublicznym] Robert Karpiak (być może nie tylko do mnie, nie wiem). Niedawno usunięto jego art Zamach w Al-Minja (2017). Napisał z prośbą o przywrócenie, czego nie zamierzam robić, ale ja nie o tym. Artykuł wstawiła @Sylwia Ufnalska. Robert przekazał mi informację, że są w układzie, wedle którego raz na 2 tygodnie będzie jej przysyłał 3 hasła, które Sylwia poprawi i wrzuci. Wspomniany art o zamachu został usunięty z komentarzem artykuł autora zablokowanego za fatalnej jakości edycje. Wiem, że Robert wszystkim pisze jak to bardzo chce drugą szansę, że chce się zrehabilitować, że się poprawi, że się przysięga, obiecuje i w ogóle. Obiecałam mu napisać wątek w Kawiarence. Rejestr blokad jasno wskazuje na to, że nie byłaby to żadna druga szansa, bo blokad było 15 – z czego ostatnia zakończyła się permbanem; domyślam się, że szesnastej szansy nikt nie da, pozostaje problem tego, w jaki sposób swoje hasła na wiki przemyca. Przecież oddawanie ich komuś, żeby je wstawił to też forma obchodzenia blokady z tą różnicą, że na konto Sylwii się nie loguje. Wiem, że do Sylwii już pisali w tej sprawie i że problem Roberta będzie powracał, dopóki ktoś tego nie załatwi jakimiś działaniami admińskimi albo w krótkich, żołnierskich słowach – bo obecne dyskusje na ten temat to zwyczajne babranie się jak z dzieckiem. Pytanie – czy takie działania nie podpadają pod blokadę? Moim zdaniem tak, z drugiej strony szkoda byłoby stracić dobrze rokującą i cenną (poza artami Roberta) edytorkę. Soldier of Wasteland (dyskusja) 21:35, 9 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]

  • Ale, że chcesz zablokować Sylwię? PuchaczTrado (dyskusja) 21:38, 9 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
  • SoW, ale on nie Ciebie tylko nęka. Jeden z adminów pisał mi, że nie wytrzymuje już Robertowego nękania na FB i e-mailami. A wczoraj znowu obszedł blokadę z tą samą śpiewką, co zawsze. Znowu przysięgam, daj mi szansę, będę pisał w brudnopisach itp. Niestety, prawda jest taka, że sprawy Roberta nie rozwiążemy definitywnie, dopóki w kółko będą wyskakiwali jacyś Dobrzy Wujkowie, którym Roberta szkoda i dla świętego spokoju go odblokują (rzecz jasna, bez kontrolowania go potem). Właśnie pojawił się kolejny Dobry Wujek. I jedziemy od nowa tę samą bajeczkę po raz n-ty... Hoa binh (dyskusja) 21:41, 9 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
  • Robert Karpiak nie nadaje się na Wikipedystę w ogóle, a wszystkie jego nowe hasła muszą wylatywać ekiem. Sylwia mimo dobrych chęci robi bardzo źle składając mu takie obietnice. w kolejce czeka 1557 artykułów po Karpiaku do poprawy. jak Sylwia czy ktoś inny chce pomóc z hasłami Karpiaka niech zacznie od poprawy już tego co nawstawiał - roboty jest na kilka lat - John Belushi -- komentarz 21:46, 9 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
  • @PuchaczTrado Przecież napisałam jasno, co sądzę. To jest problem osób z za miękkim serduszkiem – szkoda byłoby tracić fajną edytorkę, ale ktoś/coś jej musi uświadomić, że pomaga obchodzić blokadę i takich zachowań tu nie chcemy – w taki sposób, który dotrze. No i przy okazji fajnie by było, że by ci wszyscy anonimowi administratorzy umówili się na jakąś zbiorową blokadę wspomnianego usera na portalach społecznościowych, żeby nie odbierać którejś z kolei historyjki o obietnicy poprawy – jak zrobi to jedna osoba to w niczym nie pomoże, trzeba skoordynować działania – mogę zacząć temat na admin liście, gdzie jego maile nie dotrą. Soldier of Wasteland (dyskusja) 21:49, 9 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
    Dla porządku - hasło Zamach w Al-Minja (2017) nie wstawiła Sylwia, tylko Robert spod pacynki user:Daniek75. Sylwia hasło to jedynie poprawiała, i niestety, jej wkład przepadł, albowiem są tu źli ludzie, którzy złożyli i via Sylwia i osobiście Robertowi obietnicę kasacji nowego wkładu i ją podtrzymują. Ok, zrobili wyjątek dla Atak na Resorts World Manila, ale to dlatego, że w międzyczasie za dużo w niego roboty poszło, następnych wyjątków nie będzie. Przy okazji, poszło parę bloków na IP i pacynki. Jeśli Sylwia chce się z nim dogadywać poza Wiki, jej sprawa, za wszelki wkład Roberto-pochodny, który wstawi pod swoim nickiem odpowiada jako Autorka. W jakiś "ogólno-internetowych" policjantów bawić się nie będziemy, bo to śmieszne. W każdym razie, jeśli ktoś jakiś Roberto-pochodny, nowy wkład znajdzie, może mi zasygnalizować, będę dalej robił za złego człowieka--Felis domestica (dyskusja) 21:59, 9 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
    @Felis domestica Uwierz mi z pewnego źródła informacji (od osoby, która dzisiaj rozmawiała - a raczej znowu była nękana przez portal społecznościowy - z Robertem), że Robert uważa umieszczenie hasła Zamach w Al-Minja (2017) za swój wielki sukces i strasznie się tym znowu nakręcił. Był cały happy i wierzył, że to dzięki @Adamt, który przywrócił jego hasło. Powtórka z rozrywki. Hoa binh (dyskusja) 22:11, 9 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
    Chyba się mijasz z prawdą Hasło przywróciem 3 minuty temu a Ty juz zdążyłeś się dowiedzieć od innej osoby że ta wie że Robert jest heppy Szybko --Adamt rzeknij słowo 22:17, 9 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
    @Adamt I już o 22:05 Robert do mnie napisał, że cytuję stał się cud, a jako że Hoa wie o wszystkim, co on do mnie pisze, to się i tu wypowiedział. Robert szybszy jest, niż ci się wydaje ;) Soldier of Wasteland (dyskusja) 22:20, 9 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
    Propozycja SoW jest świetna. Koniec nieustannych pertraktacji z Robertem poza wiki i niech go po prostu na różnych fejsbukach admini poblokują. Pokazano mi kiedyś informacyjnie, jak wygląda typowa rozmowa z Robertem via FB. Włos się jeży na głowie, to jest uporczywe nękanie pierdołami i litania do świętej Wikipedii od siedmiu boleści (przysięgam że już nie będę, proszę odblokuj mnie, Sylwia, Maciek i Zosia mi pomogą, będą za mnie pisali, ale tak naprawdę to nie ja obchodziłem blokadę, pisałem prawdę że to mój kuzyn Janek edytował z mojego komputera, a w ogóle to się spotkajmy i porozmawiajmy). To go tylko nakręca. Hoa binh (dyskusja) 22:02, 9 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
    @Hoa binh Mogę się tylko cieszyć z braku FB konta i rozłożyć bezradnie łapki. Świata nie zbawię, wikipedii też nie, pewnie nawet samego siebie mi się nie uda... --Felis domestica (dyskusja) 22:15, 9 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
    @Felis domestica To się ciesz, bo naprawdę bez wejścia na pewien poziom abstrakcji przepalić się dyskutującemu z Robertem mogą zwoje mózgowe. Przed dwoma laty Robert był już dobrym trollem, bawił się wtedy w swoją wyimaginowaną siostrę pt. Wikipedysta:Weronikakarpiakpl. Teraz pytany przy ponawianiu co 2 minuty skomlenia proszę odblokuj mnie zapytany, czemu w takim razie oszukuje wszystkich i podszywał się pod swoją siostrę, odpowiada tekstami w stylu ale ja nie mam siostry tylko czterech starszych braci, a moja siostra umarła po narodzeniu. I weź tu z takim typkiem dyskutuj. Nie wiem, po co inni to robią. Hoa binh (dyskusja) 22:33, 9 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
  • eknąłem, uważam przywrócenie tego hasła w trakcie trwania tej dyskusji za wielki błąd - Karpiak śmieje się zadowolony, że znowu przechytrzył adminów - miałem udawać, że nie widzę tej dyskusji, ale nie potrafię chować głowy w piasek, gdy dzieją się takie rzeczy, po prostu nie potrafię Gdarin dyskusja 22:21, 9 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
  • Karpiak to nie jest cała Wikipedia. To nie jest zero-jedynkowa sytuacja. Nie interesuje mnie Karpiak, teraz kolejną pokrzywdzoną jest Sylwia. Jestem pewien że zrozumiała problem z Karpiakiem i że jej pomoc nie ma sensu w tym przypadku. Nie możemy jednak łamać zasad Wikipedii i pod płaszczykiem ek kasować poprawne artykuły nawet jeżeli powstały przez zablokowanego usera. Przerabialismy to w przypadku Roo. Nie łammy zasad Wikipedii. EK jest nieuzasadniony i żaden administrator w tym Gdarin nie może naciągac zasady ekowania artykułów. Ustalmy co robić z wkładem zablokowanych Wikipedystów powstałym po ich zablokowaniu i wówczas będziemy mieli usankcjonowanie kasowanie takich artykułów. --Adamt rzeknij słowo 22:29, 9 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
  • @Adamt, tak się składa że i Ty i Sylwia doskonale wiecie, jakie są ustalenia w sprawie Karpiaka - likwidujemy cały jego wkład. dość narobił przez 4,5 roku bałaganu. permban oznacza kasowanie całego wkładu Karpiaka. i przykre jest to że z rozmysłem łamiecie przyjęte z bólami ustalenia - John Belushi -- komentarz 22:38, 9 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
    • No ładnie, niektórzy chcą mnie zbanować za to hasło. Mam nadzieję, że do tego nie dojdzie. Już dziś rano zaproponowałam optymalne moim zdaniem rozwiązanie: Robert będzie pisał w brudnopisy w PrePedii, a ja będę je poprawiać i prosić o przeniesienie do Wikipedii (oczywiście jeśli dane hasło będzie na to zasługiwało). Szkoda, że na to wcześniej nie wpadłam. Nie byłoby wtedy całego zamieszania. Bardzo przepraszam. Sylwia Ufnalska (dyskusja) 22:44, 9 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
      • Nie zarzucam Ci złej woli i pewnie chcesz dobrze. Ale problem w tym, że wszyscy nauczeni kilkoma latami doświadczenia mają poważne wątpliwości co do tego, czy Robert będzie pisał w brudnopisy w PrePedii, tylko dlatego, że tak zadeklarował. Deklarował, obiecywał i przysięgał już miliony różnych rzeczy, żadnej nie dotrzymał. Już kilkadziesiąt razy było to przerabiane: tak, napisał coś w brudnopisie. Ale to, co napisze, musi być już tu i teraz zaraz umieszczone w przestrzeni głównej. Więc nawet 5 minut nie wytrzymywał. Hoa binh (dyskusja) 22:50, 9 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
  • (po konflikcie edycji) Chciałem zwrócić uwagę, że jeśli @Sylwia Ufnalska wstawia artykuły Robera Karpiaka jako swoje, to łamie prawo autorskie, twierdząc że jest autorką tekstów, których sama nie napisała. Po drugie, wstawianie ek-ów do poprawnych artykułów jest (o ile dobrze rozumiem) niezgodne z zasadami. Jednak być może można wstawiać ek do nawet poprawnych artów, jeśli łamią one prawo autorskie. Gżdacz (dyskusja) 22:47, 9 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
    • Nie wstawiałam jako swoje, tylko przekierowywałam brudnopisy, specjalnie po to, żeby był ślad po pierwszym autorze. Już nie raz wytrzymywał nie 5 minut tylko tydzień albo dłużej, bo jestem wielodzietną pracującą mamą, więc rzadko kiedy mam czas na poprawianie jego artykułów. On naprawdę się strasznie stara. Nie zaprzepaśćmy tego! Sylwia Ufnalska (dyskusja) 22:57, 9 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
      @Gżdacz Nie, na razie Sylwia żadnych PA nie łamała. Jej jedynym "grzechem" jest dobre serce, przez które marnuje swoje cenne zasoby i umiejętności na ratowanie działalności, niestety, szkodliwej dla Wikipedii. @Sylwia Ufnalska Niech się stara gdzie indziej, świat i internet jest szeroki, ze swoim poziomem edytorskim i znajomością języków może znaleźć płatną pracę w co najmniej kilku gazetach, których tytułów, przez litość, nie podam --Felis domestica (dyskusja) 23:07, 9 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
  • Ok, ja dorzucę trzy grosze, bo niejako rozpocząłem wątek z Robertem, tyle że w dyskusji Sylwii. Wcześniej proponowałem Sylwii i Robertowi i taki układ: Robert ma zakaz omijania bana, daje Sylwii jakimś tam środkiem komunikacji tekst do sprawdzenia, Sylwia sprawdza, poprawia i pod swoim nickiem publikuje to. I wiecie co? To była jedna z głupszych ostatnio rzeczy, którą zaproponowałem… Robert jak widzę nadal mocno szaleje, nęka innych oraz omija bana. No cóż, ja chciałem wówczas dobrze, ale jak widzę to nie ma najmniejszego sensu. Decyzja musi być jedna: wszystko co napisał Robert niech wyleci, a społeczność po prostu ignoruje i blokuje Roberta na portalach społecznościowych/mailach/innych środkach komunikacji (mądrym dodatkowym pomysłem byłoby usunięcie całej twórczości Roberta, a nie naprawa i marnowanie naszego czasu – może jak zobaczy, że cały jego wkład sprzed siedmiu lat znikł za sprawą bota z funkcją usuwania to coś zrozum… nie, nadzieja jest matką głupich, nie zrozumie…). Słuchajcie, Robert jest niepełnosprawnym człowiekiem, pewnie przez cały czas pod opieką rodziny. Ktoś próbował powiadomić rodziców Roberta, że ich syn szkodzi i przeszkadza i żeby interweniowali, pomogli nam? Robert a pisanie artykułów na Wikipedii tak samo pasuje jak głuchoniemy i tłumaczenie na język polski przemowy profesora z Anglii – nic z tego nie będzie nawet przy dobrych chęciach. Kiedyś podczas dyskusji mailowej proponowałem skontaktowanie się z rodzicami Roberta, ale wówczas mi odradzono tego pomysłu, by nie robić im kłopotów. Wówczas uszanowałem tę decyzję i się zgodziłem, ale dzisiaj pała się przegła… Super, kolejna dyskusja o tym samym… Jedynie co mnie cieszy to fakt, że w ciągu ostatnich kilku miesięcy tylko raz spamił mi na stronie dyskusji oraz że nie ma mnie w znajomych na Facebooku, dzięki czemu nie otrzymuje wiadomości z „prośbami”. Dzięki swoistej prywatności oraz znikomej integracji jestem wolny od nękania. Runab (dyskusja) 23:11, 9 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
  • Podejście do tej niepełnosprawności to jest problem. Ludzie boją się powiedzieć mu wprost, że z nią NIE DA RADY osiągnąć pewnego pułapu i nie będzie w stanie pisać encyklopedii, tak samo jak ja ze swoim spektrum autyzmu nigdy nie będę duszą towarzystwa i pewnie jeszcze niejedna oferta pracy przejdzie mi przed nosem z powodu obaw przed rozmowami przez telefon. Sorry, ale nie prowadzimy tu terapii, robimy encyklopedię. Myślę, że ciągłe poklepiwanie go po pleckach i robienie nadziei tak naprawdę tylko mu szkodzi. Skoro bardzo chce pisać, to może niech np. prowadzi fotobloga? Ktoś musi w nim znaleźć i pokazać mu jego mocne strony, zamiast podejmować jałowy wysiłek zachęcając do edytowania, które mu nie wychodzi. A co do kontaktowania się z rodzicami – myślę że to dobry pomysł, bo kto jak nie najbliższa rodzina zasugeruje mu właśnie te mocne strony i wskaże potencjalne kierunki rozwoju? Soldier of Wasteland (dyskusja) 23:29, 9 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
    • Już w poprzedniej dyskusji pisałam, że rozmawiałam przez telefon z mamą Roberta i ona już wcześniej wiedziała o problemie i starała się zniechęcić go do edytowania. Obiecała go pilnować, żeby przestrzegał obietnic, które mi składał i o ile wiem on na serio teraz przestrzega swoich obietnic. Muszę się zdecydowanie sprzeciwić Waszej opinii o nim. Moim zdaniem nie wolno wyrzucać całego dorobku Roberta do kosza, tylko wręcz przeciwnie: skanalizować jego aktywność w odpowiedni sposób, w roli "redaktora technicznego". Jego znajomość wikikodu to ważna umiejętność, której nie posiada wielu mądrych ludzi. Optymalnie byłoby skontaktować go z takimi osobami, aby ich uczył korzystania z wikikodu. Dla mnie Robert jest inspiracją do pisania kilku ważnych artykułów w miesiącu. Stracił Wasze zaufanie, bo nie rozumiał w czym problem. Teraz to rozumie i jest nadzieja, że rzeczywiście będzie przestrzegał ustaleń. On ma potrzebę osiągania sukcesów, jak każdy z nas. Jako "redaktor techniczny" będzie szczęśliwy, a Wikipedia na tym zyska, a nie straci. Wiem, że trudno Wam w to uwierzyć, ale przez cały ostatni miesiąc (od poprzedniej dyskusji na jego temat) Robert serio pisał tylko w brudnopisach przysyłanych do mnie i nie publikował niczego sam. Sylwia Ufnalska (dyskusja) 00:02, 10 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
      • Kończąc swój udział w tej dyskusji, wyrażę niestety wątpliwość, czy człowiek, którego gramatyka i ortografia wygląda tak, cytuję, ale nigdy się do mnie nie przekonać jeśli będziesz usuwał poprawione atrtykuły przez koleżankę jak napisałem brudnopis w maju to czekałem do czerwca jak minie 2 tygodnie jest dobrym kandydatem na "redaktora technicznego" i powtórzę - jest dużo innych miejsc, internet na Wikipedii się nie kończy. Niech uczy na Prepedii, Encyklpedii Ossus, gdzie bądź, ale nie tu. To nie jest miła rzecz, kogokolwiek wypraszać, zwłaszcza w takiej sytuacji, ale cztery lata prób "kanalizowania" Roberta pozostawiły nas z 1,5 k artykułów do sprawdzenia.--Felis domestica (dyskusja) 00:59, 10 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
        • Nie upieram się w kwestii "redaktora technicznego". Ale mam nadzieję, że pozwolicie mi poprawiać i zgłaszać do Wikipedii zainicjowane przez niego hasła w PrePedii na ważne tematy. Nie powinny zostawać w PrePedii po wsze czasy. To naprawdę nie zaszkodzi Wikipedii moim zdaniem. Wręcz odwrotnie: hasło o zamachu w Al-Minja było potrzebne i dobrze, że powstało. Sylwia Ufnalska (dyskusja) 01:33, 10 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
  • na tym etapie Karpiak jest zwyczajnym szkodnikiem. oszukując go że może pisać hasła tylko nakręcasz go do dalszego szkodnictwa - 4,5 roku się z nim bawiliśmy, skończyło się fatalnie. chcesz się z nim bawić rób to poza Wikipedią. nie będzie już żadnej zgody na kolejne eksperymenty z osobą niepełnosprawną. - John Belushi -- komentarz 10:40, 10 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
  • @Adamt nie, to tak nie działa - Społeczność ustanowiła zasady i zalecenia, i Społeczność jest władna tworzyć od nich wyjątki. Powstał konsensus, że haseł Roberta w żadnej postaci nie chcemy - i powinieneś to uszanować. A poza tym, pozwolę sobie zauważyć, że odtwarzając hasło sam naruszyłeś zasadę Wikipedii, tj. Wikipedia:Wojna administratorów (Pojedyncza operacja, anulująca decyzję innego administratora, nie jest traktowana jako wojna administratorów, ale powinna być każdorazowo konsultowana z administratorem, którego decyzja jest podważana; może być podjęta za zgodą tego administratora, bądź – w przypadku braku tej zgody – po przeprowadzeniu konsultacji z innymi administratorami i uzyskaniu konsensusu.). Nie tylko nie było zgody administratora usuwającego hasło (Felisa), ale i wszyscy inni admini wypowiadający się w tej sprawie na stronie dyskusji Sylwii byli odtworzeniu przeciwni. --Teukros (dyskusja) 01:19, 10 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
    • @Teukros Ok Mój błąd powinienem skonsultować z Gdarinem choć pragnę zauważyć, że to on pierwszy anulował moją decyzję gdy przywróciłem artykuł. To że ja przywróciłem podyktowane było dynamicznym rozwojem sytuacji dotyczącą Sylwii i jej zaangażowania w nasz projekt oraz faktu przejscia Roberta do Prepedii. Jest zgoda co do usuwania wkładu Roberta gdy taki zostanie opublikowany przez niego jego pacynkę czy z pod IP ale mam watpliwości czy jak po za przestrzenią Wikipedia ktoś będzie poprawiał jego artykuły i nastepnie wprowadzał do Wikipedii podlega takiemu konsensusowi. --Adamt rzeknij słowo 07:42, 10 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
  • Adamie, przecież po 4,5 latach walki z fatalnymi hasłami Karpiaka ustaliliśmy, że usuwamy cały jego wkład. ledwie w maju była dyskusja, z której wyraźnie wynikało że nie chcemy już jego wkładu (dyskusję pewnie pamiętasz bo wątek trafił też na WP:PdA). więc tym bardziej dziwi, że właśnie Ty po tamtej dyskusji przywracasz hasło szkodnika. i choć chodziło o Karpiaka dyskusja rykoszetem odbiła się na Tobie. dlatego ciężko tu w jakikolwiek sposób tłumaczyć właśnie Twoje działanie. mam nadzieję, że przez Karpiaka nie zaczną odchodzić poważni edytorzy, którzy najbardziej obrywają w tych karpiakowych dyskusjach lub są nimi już zwyczajnie przemęczeni. - John Belushi -- komentarz 10:50, 10 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
  • Ktoś tu jeszcze myśli o czytelnikach? Artykuły piszemy dla nich, a nie dla zaspokojenia naszych potrzeb. Jeśli są źródła, nie ma błędów więc nie ma powodu do usuwania. Sidevar (dyskusja) 01:40, 10 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
    • Owszem, "dzięki" Karpiakowi nie mamy setek świetnych artykułów, jakie napisaliby ci wszyscy, których angażował w proces poprawiania czy maltretował na fejsbuku, a mamy 1500 marnych haseł. A on ma talent do marnowania czasu akurat tych nielicznych wikipedystów, którzy coś potrafią napisać na wysokim poziomie: Adamta, Leszka Jańczuka, Halibutta, SoWę i innych. I co z tego, że się porozumie z Sylwią co do warunków współpracy na Prepedii, poprzednio też wielokrotnie obiecywał różnym osobom na jakich warunkach będzie pracował i nigdy tego nie dotrzymywał. To jest chory człowiek, który nie jest w stanie tego pojąć, że nigdy nie będzie w stanie pomóc Wikipedii, choćby bardzo tego chciał. Nie ma co mu robić złudzeń, zgadzając się na umieszczanie jego wkładu w przestrzeni głównej. Gdarin dyskusja 10:12, 10 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
  • Mam prośbę. Niewątpliwie Karpiak to jest problem i również niewątpliwie w rozwiązywaniu go popełniono błędy. Jednak bardzo prosiłbym o umiar, zwłaszcza w atakowaniu Sylwii. Owszem, trzeba to powiedzieć, ale lepiej w bezpośredniej dyskusji, a nie robić tu rodzaj niesławnego RFC. Mam wrażenie, że Po tym, co tu się dzieje, Sylwia będzie po prostu zaszczuta i nie będzie miała ochoty na dalszą pracę. Szkoda by było, poza tym nie sama Sylwia jest tu winna, a wszystko skrupiło się na niej. Proszę o szczerość, ale również o umiar. kićor Dajesz! 10:57, 10 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
    Zdecydowanie tak. Współczucie to nie wada! Sylwia jest dobrym człowiekiem po prostu i niepotrzebnie obrywa--Felis domestica (dyskusja) 11:13, 10 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
  • No nic, nie wydaje się aby do tego, co zostało napisane wyżej można było coś dodać. @Adamt, @Sylwia Ufnalska - nie ma zgody na publikowanie haseł Roberta na Wikipedii w jakikolwiek sposób. Jeżeli chcecie pomóc i Wikipedii, i Robertowi jednocześnie, pracujcie z nim na jakiejś innej stronie, np. Pprepedii czy Wikii, i jeżeli będzie widać realny postęp, będzie można do sprawy wrócić za jakieś 5-6 lat. Nie wątpię, że dla oceny sprawy będzie miało znaczenie, czy do tego czasu te hasła zostaną zweryfikowane. Bardzo proszę, zrozumcie że dotychczasową praktyką nikomu nie pomagacie - w szczególności nie Robertowi, który potrzebuje prawdziwej terapii, a ta nigdy nie polega na ułatwianiu interakcji z osobami które zupełnie sobie tego nie życzą. --Teukros (dyskusja) 15:16, 10 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
  • Jaki Robert jest każdy widzi, lecz usuwanie hurtem poprawnych haseł, do których nikt nie zgłasza jakichś uwag merytorycznych uważam po prostu za idiotyzm. To się powoli robi już nie śmieszne ale straszne... Electron   00:54, 11 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
    • Poprawne hasła? Fakt, nikt nie zgłasza uwag. Do hasła, które było pisane zdaniami typu W 1918 roku wyjechał przybył wraz z towarzyszami do Chin też nikt przez 4 lata nie zgłaszał żadnych merytorycznych zastrzeżeń, aż w końcu czepialski Hoa się przyczepił. A tak sobie wisiało wesoło, nawet jakiś redaktorzyna z Bożej łaski oznaczył jako przejrzane. Tak więc tyle w kwestii wspomnianych idiotyzmów. Hoa binh (dyskusja) 09:48, 11 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
    • Nie zgodzę się z tym po tym jak sprawdziłeś artykuł o Franciszku Yun Ji-heonie. Miałem bardzo duże wątpliwości co do artykułu, z kolei ty uznałeś, że artykuł wygląda nieźle i przeniosłeś. Najlepsze było to, że w artykule użyto za źródła stronę po norwesku i koreańsku. Co wówczas mieliśmy z artykułem o Franciszku Yun Ji-heonie? Robert oszukał innych – norweskie źródło nie mówiło niczego o beatyfikacji. Sam wówczas przyznałeś, że nie znasz norweskiego, że to źródło ma poparcie w innym artykule oraz że jak kolega pięknie prosi to nie umiem odmówić. Sorry, Electron, ale twoje podejście wobec Roberta jest po prostu destrukcyjne, zdecydowana większość jego artykułów ma błędy, a że nikt ich nie zgłasza wynika z jednego prostego powodu – nikt ich jeszcze nie wyłapał. A te, które wyłapywano na bieżąco dokładnie wypunktowano na stronie dyskusji Roberta. Przeniesienie wszystkich jego artykułów do brudnopisów lub usunięcie nie byłoby takie głupie. Co jest lepsze – przeniesienie do brudnopisów lub usunięcie wkładu w celu podwyższenia jakości Wikipedii i skupienie się przede wszystkim na pisaniu bardzo dobrych artykułów czy też pogodzenie się z tym, że czytelnik będzie wprowadzony w błąd jak zobaczy artykuł Roberta? Aby nie było – wszyscy popełniają błędy, ja pewnie też niechcący zrobię gdzieś błąd, który będzie długi czas wisieć w artykule. Jest tylko jedno ale – Robert nie uczy się na błędach i nie reaguje na prośby – nadal nęka innych, nadal omija blokady (choć teraz jakby rzadziej), nadal oszukuje innych obiecując poprawę. Runab (dyskusja) 19:03, 11 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
  • dodam swoje trzy grosze: po pierwsze, nikt hurtowo nie wyrzuca haseł Roberta Karpiaka, więc @Electron miło by było gdybyś w tej dyskusji nie wprowadzał nikogo w błąd fałszywymi tezami. po drugie, celowo zablokowano dopływ nowych fatalnych haseł - choćby po to by nie prowadzić więcej dyskusji o szkodniku. po trzecie, nie widziałem byś się zaangażował w poprawianie wysypiska które czeka na poprawę. na chwilę obecną zostało 1465 artykułów ale należało by dodać jeszcze sporą liczbę napisaną spod różnych IP. główną część poprawy wziął na siebie Adamt, pomaga mu kilka osób, ale innych obrońców Roberta tam nie widziałem. - John Belushi -- komentarz 13:28, 12 cze 2017 (CEST) ps. @Electron Franciszek Yun Ji-heon dalej czeka na zweryfikowanie treści, zajmiesz się?[odpowiedz]
  • Poprawiałem dzisiaj pewne hasło Karpiaka o Sprawiedliwym wśród Narodów Świata. Łączna liczba uratowanych przez niego Żydów nie jest znana, bo nie zachowały się żadne rejestry, ale było to coś ponad 2000, może nawet sporo ponad. Tymczasem Robert na podstawie tego tekstu, dokładnie zdania After Austria’s annexation to Nazi Germany in March 1938, the 185,000 Jews there were subjected to a severe reign of terror, podającego 'OGÓLNĄ LICZBĘ ŻYDÓW W AUSTRII W 1938 ROKU, napisał, że nasz bohater uratował 185 tysięcy Żydów. I przez bite 3 lata Czytelnicy Wikipedii korzystali z jawnie nieprawdziwych informacji - kilkadziesiąt razy zawyżonych danych liczbowych. Jak ktoś ma jeszcze wątpliwości co do usuwania wkładu Karpiaka, niech się w tym momencie mocno zastanowi raz jeszcze. Hoa binh (dyskusja) 16:03, 12 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
  • z "rytualnego mordu który rzekomo Żydzi mieli dokonać w czasie święta Paschy", Robert zrobił "rytualne obchody Paschy przez Żydów po dokonanym mordzie", ze strony internetowej "czarymary.pl" (pomijając już nawet jakość "źródła") zrobił "Czary Maryi pl" - może te błędy są czasem śmieszne, to takie teksty w encyklopedii śmieszne nie są. - John Belushi -- komentarz 16:17, 12 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
    • Powtarzam: o ile wiem, od ponad miesiąca Robert nie publikował niczego sam, tylko tworzył 2-3 brudnopisy na tydzień, które przysyłał mi do sprawdzenia (zgodnie z naszą umową, o której wspominałam w poprzedniej dyskusji). Rozmawiałam z jego mamą i ona też obiecała czuwać nad Robertem. Jest więc duża szansa, że nie będzie już więcej szkodnikiem. Proszę nie wypominajcie mu w nieskończoność jego starych błędów. Moim zdaniem on nie stwarza teraz większego zagrożenia niż przeciętny wikipedysta-nowicjusz.Sylwia Ufnalska (dyskusja) 01:11, 14 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
  • Wikipedia tym się szczyci, że każdy zajmuje się tym, na co ma ochotę. Jeśli ktoś ma wielką potrzebę i lubi weryfikować i sprawdzać, to weryfikuje i sprawdza. I chwała mu za to. A jeśli nie ma takiej ochoty, to nie należy go do tego zmuszać. Co do koreańskiego męczennika - artykuł już przecież zweryfikowałem, a od tamtego czasu nic się w nim nie zmieniło, więc nie widzę powodu aby go jeszcze raz weryfikować, ale dobrze - niech ci będzie - jeszcze raz porównałem ze źródłem i dalej nie widzę jakichś błędów merytorycznych. Można go oczywiście rozwinąć, ale ta tematyka mnie specjalnie nie interesuje więc niech robi to jakiś inny zapaleniec.
Co do meritum sprawy - chodzi mi o to, że groźna jest widocznie rysująca się tutaj tendencja do potępiania niektórych osób w czambuł (nie neguję, że czasami są ku temu silne podstawy) i szybkie decyzje w rodzaju: to przecież wielki knociaż, co my się tu będziemy z nim pieścić, najlepiej wywalić jego cały dorobek do kosza... Może przesadzam, ale tak to można doczepić się do każdego i skasować pół wiki. Bo nie ma ludzi, którzy nie popełniają błędów. A wikipedia to przecież dzieło przede wszystkim amatorów. Electron   03:31, 14 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
Mylić się jest rzeczą ludzką, która nikomu nie jest obca, a najgorsi są właśnie ci, którzy się uważają za nieomylnych. Byłbym ostrożny z wyrzucaniem wszystkich artykułów tylko dlatego, że autor jest jaki jest (w naszej opinii). Wiadomo jednak, że poprawienie czegoś źle zaczętego jest o wiele trudniejsze od zaczęcia tego od początku. Związanie energii kilku albo nawet kilkunastu sprawnych autorów przy poprawianiu czegoś, czego może w ogóle nie warto było zaczynać, to chyba jednak marnowanie potencjału tych ludzi. Może byłoby dobrze wybrać to, co ewentualnie nadaje się do poprawy, a resztę... cóż, nie wszystko na tym świecie jest udane. Natomiast mechaniczne eliminowanie wszystkiego, co wyszło spod jakiegoś pseudonimu, może zrobić wiele złego. Zanim podrę jakieś swoje stare notatki, najpierw je czytam. (Anagram16 (dyskusja) 04:11, 14 cze 2017 (CEST))[odpowiedz]
  • jeszcze raz powtórzę, tym razem może dobitniej: wkład żadnego użytkownika nie został wyrzucony w całości lecz każdy artykuł jest rozpatrywany oddzielnie (w wypadu Premii czy Arche zdarzała się grupa podobnych artykułów rozpatrywanych łącznie). jeśli chodzi o Roberta Karpiaka to usunięty został niewielki ułamek jego wkładu - bodaj 4 artykuły z ogólnej liczby jakiś 2000 lub więcej z których każdy jeden był napisany fatalnym językiem często z poważnymi błędami merytorycznymi. więc @Electron, proszę nie siać tu kolejny raz defetyzmu o jakimś masowym usuwaniu. a co do artykułu to niestety nie jest zweryfikowany merytorycznie, co najwyżej poprawiłeś błędy językowe nie sprawdzając podanych faktów, dat, wydarzeń. jak pokazuje praktyka Robert Karpiak wypisywał bzdury z autotranslatora z czego wychodziły czasem śmieszne błędy a czasem naprawdę trudne do wykrycia - sama poprawa gramatyki nie zmienia faktu potrzeby sprawdzenia artykułów pod kątem merytorycznym - chyba że nie widzisz różnicy między 185 tysięcy a liczba nie znana, mogła sięgać jakiś 2000 albo rytualny mord i rytualne obchody święta - mam nadzieję że rozumiesz na ile takie błędy są poważne. - John Belushi -- komentarz 08:57, 14 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]

Strona wikipedysty a uprawnienia redaktora

Kiedyś był dobry zwyczaj, że każdy redaktor powinien mieć stronę wikipedysty, choćby z minimum informacji. Obecnie się od tego odchodzi. Można wiedzieć dlaczego? Redaktor to funkcja, powiedziałbym, że często ważniejsza niż admin, bo to właśnie do redaktorów IP-ki i początkujący zgłaszają się po zatwierdzenie artykułów i zmian (nie muszą i często nie robią tego przez stronę zatwierdzeń). Uważam, że brak strony wikipedysty jest po prostu lekceważeniem innych użytkowników. Osobiście mam bardzo niewielkie zaufanie do redaktora bez strony wikipedysty (i zawsze w takim uklądzie czytam jego dyskusję). Czy da się coś z tym zrobić? kićor Dajesz! 11:59, 10 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]

  • To już jest trochę szukanie dziury w całym. Są znakomici redaktorzy bez strony wikipedysty (Cyborian przez całe lata obywał się bez, utworzył dopiero w tym roku) lub z wyblankowaną (Khan Tengri). Inni mają zamienioną ją w przekierowanie do swojej strony dyskusji. Może nie mieli pomysłu, co na niej napisać. Wymóg utworzenia strony wikipedysty po to tylko, żeby była, to jest robienie sztuki dla sztuki. Lepiej zajmijmy się w końcu na poważnie treściami, które ludzie tam nieraz umieszczają. Hoa binh (dyskusja) 12:04, 10 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
  • A to swoją drogą... Choć zdania nie zmieniam. kićor Dajesz! 12:10, 10 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
  • Odstąpiliśmy formalnie od tego wymogu bodajże w 2015 po dyskusji w Kawiarence (można ją odkopać w archiwum), zastępując go w WP:PUR obecnym zdaniem (...) Dla lepszej komunikacji z innymi wikipedystami warto jest także utworzyć stronę użytkownika. Praktyka pokazuje, jak już słusznie zauważył wyżej Hoa binh, że posiadanie lub nie strony wikipedysty nie jest skorelowane z jego dobrym wkładem merytorycznym niezbędnym do uzyskania uprawnień redaktora. Boston9 (dyskusja) 12:22, 10 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
  • Zgadzam się z Hoa binh. Eurohunter (dyskusja) 12:57, 10 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
  • Oczywiście wolę, gdy wikipedysta ma swoją stronę z paroma informacjami o sobie. Jednak wymóg posiadania takiej strony dla redaktorów uważam za absurdalny, gdyż można go spełnić wpisując choćby cytat z "Pana Tadeusza" lub fragment kodeksu karnego, nie mówiąc o tym, że można tam podać całkowitą nieprawdę. Więc jeśli ktoś chce napisać coś o sobie, to super, jak nie, to trudno. Michał Sobkowski dyskusja 13:34, 10 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
  • Moim zdaniem redaktor powinien posiadać stronę wikipedysty. Nie trzeba przecież ujawniać tam swoich danych, ale dla innych użytkowników projektu mogą tam się pojawić są przydatne informacje jak np.: znajomość języków, terminologii z różnych nauk. Mając na celu podnoszenie jakości Wikipedii współpraca między wikipedystami, a w szczególności z wikipedystami z uprawnieniami redaktora być musi. Nie można znać się na wszystkim a czyjaś rada może pomóc. Pozdrawiam, Fafik Napisz coś® 15:28, 10 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
  • Czym się różni brak strony użytkownika od pustej strony czy od strony wypełnionej treściami zupełnie niezwiązanymi z wikipedią czy samym redaktorem? Nie wspomnę już o stronach, których treści są kontrowersyjne czy co najmniej dyskusyjne. Imho lepszy brak strony niż strona "śmieciowa" czy taka, która powstała wedle zasady "byście się odczepili". Nie powinno być wymogu posiadania własnej strony użytkownika. Torrosbak (dyskusja) 16:18, 10 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
  • Uważam za dobry zwyczaj posiadanie strony użytkownika (choćby i pustej – tak, tak to element erytrofobii) i to nie tylko przez redaktorów, ale przez wszystkich: autopatroli, adminów itp. Jednakże wymóg jej posiadania do włączenia uprawnień redaktora to anachronizm, od którego szczęśliwie odeszliśmy. ptjackyll (zostaw wiadomość) 19:16, 10 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
  • Oczywiście IMO warto mieć stronę i swojej bym nie likwidował, ale nie powinno to mieć związku z posiadanymi uprawnieniami. Jak ktoś nie chce mieć, to nie powinno to mieć znaczenia dla pozostałych aspektów jego edytowania. ~CybularnyNapisz coś ✉ 19:24, 10 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
  • Jako często patrolujący OZ prosiłbym jednak, aby redaktor utworzył stronę pustą - dla lepszej widoczności edycji użytkownika na OZ. Generalnie - podobnie jw. - nie uważam tworzenia strony z treścią za niezbędne. Ented (dyskusja) 19:05, 11 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]

Kursywa w tytule hasła?

Temat był już kilkukrotnie wałkowany, ale nie przyniósł konsensusu. Otóż zalecenia dotyczące nazewnictwa biologicznego i systematyki wymagają, by dla taksonów w randze rodzaju, podrodzaju, gatunku i podgatunku używać czcionki wyróżniającej. I tak też w artykułach postępujemy. Zwyczajowo owo wyróżnienie jest realizowane poprzez zapis kursywą. Kilkukrotnie pojawiały się inicjatywy, by wyróżnienie zastosować dodatkowo także dla samych tytułów przedmiotowych artykułów. I tutaj sprawa już nie jest taka oczywista. Dyskusje w kawiarence technicznej i w kawiarence o zasadach nie przyniosły decyzji. Osobiście nie widzę takiej potrzeby, by tytuł artykułu o taksonach od rodzaju w dół (nie posiadających nazwy wernakularnej) także opisywać kursywą, czy innym wyróżniającym sposobem. To w końcu jest tytuł, a nie oznaczanie samej nazwy naukowej zwierzęcia czy rośliny, a samo nabijanie kilku dodatkowych bajtów w całej masie artykułów najzwyczajniej nic istotnego nie wnosi. Jednak w ostatnim czasie zaobserwowałem masowe wstawiane do artykułów szablonu {{Tytuł kursywą}}, który skutkuje pokazanie kursywy już w samym zapisie tytułu. Artykułów biologicznych o taksonach od rodzaju w dół (rodzaj, podrodzaj, gatunek, podgatunek), które funkcjonują w polskojęzycznej wersji Wiki pod nazwą naukową (najczęściej łacińską) jest dużo, więc ta sprawa wymaga ustalenia jednolitej zasady. Może wreszcie tę sprawę ujednolicimy? Jacek555 11:35, 12 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]

  • Wydaje mi się, że była jednak raczej zgoda co do tego, że taksonów (czy książek itd.) kursywą nie zapisujemy w tytułach. Chociaż jednocześnie uważam, że jeśli edytujący w zakresie biologii tak by zadecydowali, to nie powinno to być blokowane. Wostr (dyskusja) 18:52, 12 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
    Na marginesie tej dyskusji – chyba przydał by się jakiś techniczny sposób na łatwiejsze wyszukiwanie tematów w kawiarenkach. Jakaś forma spisu treści (oparta na tagach)? Katalog? Też mi się wydawało, że panował pogląd by tego nie robić, ale nie jestem w stanie znaleźć. A decyzji w obrębie projektów biologicznych nie było. Jacek555 20:10, 12 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]

Ocenianie DA - luźna propozycja dotycząca nowych zasad

Co prawda odeszliśmy od głosowań, ale sposób oceniania artykułów na DA budzi trochę wątpliwości, przynajmniej tak jest w moim przypadku. Dlatego rzucam propozycję zmiany procedury, opartą nieco na en.wiki, ale nie do końca. Oto podstawowe założenia:

  • Artykuł wystawiony do DA mógłby przebywać tam przez 3 miesiące
  • Artykuł podlegałby recenzjom trzech dowolnych recenzentów
  • Recenzentem może być każdy zalogowany wikipedysta w randze co najmniej redaktora
  • Recenzent byłby zobowiązany przeczytać artykuł w całości i napisać krótką recenzję, ale nie krótszą niż 100 słów.
  • Recenzja zawierałaby ocenę merytoryczną, techniczną, użródłowienia i językową.
  • Ocenianie i zgłaszanie uwag możliwe byłoby wyłącznie przez recenzentów
  • Uwagi pisane przez wikipedystów innych niż recenzenci mogą być zgłaszane wyłącznie na stronie artykułu.
  • Recenzent może, ale nie musi odnieść się do uwag w dyskusji artykułu
  • Recenzent mógłby artykuł przyjąć, odrzucić lub przyjąć z zastrzeżeniami
  • Każda decyzja recenzenta winna być uzasadniona
  • Zgłaszający lub główny autor artykułu miałby 2 tygodnie na odniesienie się do uwag recenzenta
  • Jeden zgłaszający musi mieć 3 kolejne artykuły ocenione co najmniej przez 5 recenzentów
  • Zgłaszający i główny autor artykułu nie mogą być recenzentami tego artykułu.

To tylko luźna propozycja, ale sądzę, że wpłynęłaby pozytywnie na proces oceniania no i na nie do końca czystą atmosferę wokół wyróżnionych artykułów. kićor Dajesz! 18:02, 12 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]

  • prawdę mówiąc utrudnianie prac nad DA nie ma sensu, stąd nie podoba mi się ta propozycja. en.wiki na większą liczbę Wikipedystów i oni mogą się bawić w różne dziwne pomysły. u nas edytorów jest zdecydowanie mniej. a tu jeszcze widzę misz-masz (pisanie recenzji na 100 słów - kto to będzie liczył i po co?; utrudnianie zgłoszenia - po co? po co ograniczać liczbę osób decydujących do 3? kto zagwarantuje, że to najbardziej kompetentni redaktorzy? itp.) - John Belushi -- komentarz 18:14, 12 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
  • Rozsądne zasady tworzenia i weryfikacji artykułów były podstawą projektu o nazwie Nupedia i innych tym podobnych. Sukces Wikipedii wynika stąd, że jej tworzenie jest (było) przyjemne. Wprowadzenie powyższych propozycji poprawiłoby sensowność procedury wyróżniania DA równocześnie... totalnie ją zarzynając. Po prostu nie będzie tu ludzi do pracy, którą proponujesz. Wszyscy tu zaglądający chcą miło spędzać czas. Kenraiz (dyskusja) 18:16, 12 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
  • Sorry, ale nie uważam, by obecnie atmosfera w DA była przyjemna. I pewnie domyślasz się, dlaczego. Mógłbym nawet podać nicki, ale tego nie zrobię, wystarczy poczytać propozycje i dyskusje z pół roku. Już teraz są kłopoty z głosującymi, kiedyś było to 5-10 osób, obecnie rzadko wychodzi poza 4 i mam wrażenie pewnej klanowości (ale może to tylko wrażenie) kićor Dajesz! 18:26, 12 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
  • może masz rację z oceną sytuacji ale ta propozycja nie zwiększy liczby biorących udział w głosowaniach. dziś znaczek DA czy AnM nie ma już takiego znaczenia stąd mniejsze zainteresowanie. - John Belushi -- komentarz 18:34, 12 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
  • PS Tak, nie będę ukrywał, że jestem rozżalony po przygodach artykułu gramatyka języka angielskiego. Pojawiły się uwagi, nie zawsze rozsądne albo wynikające z totalnego niezrozumienia specyfiki artykułu, każdy powybrzydzał i sobie poszedł. Niewątpliwie tym osobom było przyjemnie, bo uwaliły tekst, nad którym siedziałem kilkanaście nocy, wydałem na literaturę kilkadziesiąt funtów i który nic nie zyskał na obecności w PDA. Trudno, by po czymś takim było mi przyjemnie i motywowało do pisania dalszych DA. Jedyny mój zysk - mam fajne książki :) kićor Dajesz! 18:37, 12 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
  • Z zainteresowaniem przeczytałem propozycje. Co do sensu zmian (pewnych), zgadzam się z nimi jednak mam obawy, które wyrazili już moi przedmówcy...brak rąk do pracy. Nawet najlepsze projekty upadną jeśli nie będzie chętnych do wzięcia w nich udziału--Tokyotown8 (dyskusja) 18:41, 12 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
  • Też nie widzę pola dla takich zmian. Skutek byłby taki, że nie mielibyśmy ani jednego DA przez długi czas. Pamiętam okresy, gdy artykuły sprawdzało 4, 5 lub nawet 6 osób. Ba, trzeba wziąć pod uwagę, że wymogi stawiane DA przed 8-10 laty były na bardzo niskim poziomie. Teraz jest trudno zebrać w tym celu 3 osoby. Co dłuższe, monograficzne artykuły, są niechętnie sprawdzane, bo to wymaga rzetelnego przeczytania, wyszukania usterek logicznych czy merytorycznych, etc. Zbyt duże wymagania stawiane sprawdzającym sprawiłyby, że tym bardziej nie byłoby ochoty do weryfikacji. Jacek555 18:44, 12 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
    Czyli nie ma sensu się starać by były dobre? Dla mnie DA to informacja przede wszystkim dla czytelnika. kićor Dajesz! 18:53, 12 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
  • Nie widzę tego zupełnie. Zwłaszcza, że nie za bardzo rozumiem, co złego jest w obecnym stanie (poza małą liczbą udzielających się w PDA) — tym samym nie wiem za bardzo, o co chodzi z gramatyka języka angielskiego. Zwykła, bardzo krótka dyskusja na PDA. Sam czasem wejdę, zerknę na artykuł i zostawię w PDA jakiś komentarz, ale zupełnie nie zamierzam sprawdzać całości, a tym bardziej podpisywać się w odpowiedniej rubryce (bo przeważnie uważam, że nie mam wystarczającej wiedzy, aby dany artykuł sprawdzić /no chyba że pod względem red. i techn./). Wostr (dyskusja) 18:47, 12 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
    Jestem zwolennikiem opcji albo-albo. Albo otwieram tekst, czytam go od początku do końca, co mogą to poprawię, ustosunkowuję się w komentarzach, albo nie dotykam go w ogóle, bo nie czuję się kompetentny. Zawsze wydawało mi się, że tak jest najuczciwiej. kićor Dajesz! 18:52, 12 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
    Rozumiem więc, że jeśli nie jestem kompetentny, aby całościowo sprawdzić hasło pod kątem merytorycznym (a więc tym samym, aby wpisać się do sekcji sprawdzone przez), ale w danej sekcji widzę jakiś błąd/nielogiczność/cokolwiek, czego nie jestem w stanie poprawić (bądź nie jestem pewien, co autor miał na myśli), to mam siedzieć cicho? Wszyscy działamy tutaj, aby każdy z artykułów był lepszy. Jeden poprawi literówkę, inny zgłosi błąd, zamieści jakiś komentarz, którzy zasugeruje autorowi zmianę na lepsze itd. W żaden sposób nie powinno się blokować czy ograniczać jakichkolwiek komentarzy, które mogą przyczynić się do poprawy hasła. Jeśli ktoś chce sprawdzić jedną sekcję w haśle, to chwała mu i za to. Wostr (dyskusja) 19:01, 12 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
    @wostr Nie było moją intencją nic nikomu narzucać, ale są dziedziny, gdzie źle postawiony przecinek zmienia wszystko. Jako lingwista wiem to z całą pewnością. Pozdrawiam :) kićor Dajesz! 19:26, 12 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
Nie ma komu rozliczyć zakończonych głosowań do DA i medalu, nie ma komu sprawdzać aktualnych zgłoszeń. Nie ma komu wpisywać się w Czywieszu (zwłaszcza jak do sprawdzenia dłuższe artykuły, np. dziś musiałem wycofać z niego artykuł Madison Rayne, bo od 20 maja nie wpisała się żadna osoba), nie ma prawie ludzi w PopArcie. Takie zasady może wprowadzać angielska Wikipedia, czy niemiecka, bo tam mają wielu aktywnych wikipedystów. My nie mamy. Gdarin dyskusja 19:05, 12 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
  • Mamy zbyt mało ludzi. Widzę tu niezrozumienie formy w jakiej działa dyskusja nad wyróżnieniem. Nikt nikogo nie zmusi do czytania całego hasła tylko dlatego że zgłosili jeden błąd. Zresztą obecny system działa od dawna i większych problemów z nim nie ma. Sidevar (dyskusja) 19:15, 12 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
    Dlaczego zarzucasz mi niezrozumienie? Możliwe, że jestem bardzo głupi, ale, z całym szacunkiem, nie Tobie to oceniać. Widzisz, kolego, kilka, a może więcej DA już napisałem i naprawdę nie wiedziałem co czynię? Odbieram to jako atak osobisty, nie pierwszy w Twoim wykonaniu. kićor Dajesz! 19:22, 12 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
    Kićor, nie gniewaj się, ale widać, że dotyka Cię niezrozumienie ze strony sprawdzających. Tak to już jest. Nie ma co się zżymać. Niektórzy sprawdzający wpadają na stronę dyskusji nad zgłoszeniem, wprowadzą mniej lub więcej uwag, a nawet żądań i ... znikają. Nie zmienisz tego zwiększeniem wymagań formalnych. Chyba niepotrzebnie odbierasz wpisywane tutaj komentarze, jako ataki. Popatrz – Sidevar nie występuje z agresją, czy choćby wygładzonym atakiem osobistym. Nikt nie pisze, że jesteś „głupi”. John nie twierdzi, że to co piszesz to „chłam”. Niżej podpisany też nie twierdzi, że nie chcemy dbać o jakość. Niestety, większość, a raczej wszystkie dotychczasowe głosy w odniesieniu do Twojej propozycji, są co najmniej sceptyczne. Szanują Twój pogląd, ale się z nim nie zgadzają. Nie irytuj się :) Jacek555 20:02, 12 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
    Sądzę,. że zgodzą się za kilka lat, a przynajmniej do tego czasu Wikipedia jeszcze bardziej się zmieni i inne cnoty będą w cenie. Wszystko jest sprawą ewolucji. Co do Sidevara - gdyby to była jego pierwsza uwaga w moją stronę, przyjąłbym z pokorą. Niestety nie jest. Już usłyszałem kilka razy, co robię źle i dlaczego oraz jak bardzo Wikipedia zmieniła się w czasie, kiedy mnie nie było (przepraszam, ale to naprawdę niczyj biznes a mam na tyle oleju w głowie by wyczaić zmiany, choćby metodą prób i błędów). Ale nic do niego nie amm, a napisany przez niego DA przywitam z radością i podpiszę się wszystkimi czterema kończynami naraz, rzecz jasna, jak będzie na to zasługiwał. Poza tym wywlekanie mi listy artykułów odebrałem w sumie za ostro, ale to już sobie wyjaśniliśmy. Na stronie dyskusji Johna napisałem, dlaczego tyle się ich wzięło naraz. Pozdrawiam. kićor Dajesz! 20:14, 12 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
  • Kićor, jeżeli teraz brakuje ludzi do postawienia tyld, to skąd weźmiemy trzech recenzentów? Moglibyśmy wprowadzić recenzje, gdybyś jednocześnie wskazał, jak zachęcić ludzi do recenzowania. --Teukros (dyskusja) 19:40, 12 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
    O to mogłyby się postarać wikiprojekty (gdyby tylko działały). Fakt, zupełnie nie wziąłem pod uwagę czynnika ludzkiego no i siły oporu materii. Jednak konsekwentnie uważam, że system ocen musi ulec zmianie, jeśli nie teraz, to za 5-10 lat. Wikipedia już jest w stanie, że nie każdy może edytować - są bardzo duże bariery wejścia, przekonałem się o tym edytując spod pacyny (tak, trujnik to moja pacynka :), poza tym tematów łatwych i dostępnych już prawie nie ma, pozostało tylko uzupełnianie aktualności. Dlatego typ wikipedysty będzie ewoluwał w stronę zawodowców i w pewnym momencie dojdą do wniosku, że obecny sposób oceny to po prostu nie to. Tyle, że jeszcze nie teraz. Pzdr. kićor Dajesz! 19:46, 12 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
    • @Kicior99 Wrzuciłeś do głosowań dużo dość trudnych i specjalistycznych artykułów, wymagających wiedzy i kompetencji przy ocenie. W porównaniu z nimi artykuły o okrętach (z całym szacunkiem dla ich autorów) są bardzo proste w pisaniu i ocenianiu - na przykład zwykle cała seria artów o okrętach jednego typu ma 80% treści identycznej, wystarczy napisać/przeczytać jeden i reszta idzie sama. Twoje arty są trudne, specjalistyczne i mają pewnie 5% treści wspólnej, jeśli aż tyle. Ocena wymaga kompetencji językoznawczej, która jest czym innym niż własna nawet doskonała znajomość języka. Osób zdolnych do zrobienia tego wcale nie jest tu tak wiele i pewnie akurat nie mieli czasu, żeby wszystkie je czytać i poprawiać, bo musieliby sami przestać robić cokolwiek innego (w zakresie czasu poświęcanego na Wikipedię). W mojej prywatnej ocenie podstawowym problemem jest niewielka liczba osób poczuwających się do dokonania kompetentnej oceny, więc zwiększanie wymagań wobec oceniających (wymóg oceny całego tekstu, recenzja na 100 słów, wykluczanie recenzowania kolejnych artów tego samego autora, wykluczenie zgłaszającego jako recenzenta, itp.) raczej pogorszy sytuację niż polepszy. Z kolei przedłużenie procedury do 3 miesięcy może pomóc, ale trzeba brać pod uwagę sytuację autora: kto może dziś wrzucić swój art i zadeklarować, że będzie odtąd przez najbliższe 3 miesiące gotów do reagowania na pojawiające się komentarze? Gżdacz (dyskusja) 20:17, 12 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
      • Właśnie dlatego nazwałem to "luźnymi uwagami". Sam wiem, że pomysł, nawet gdyby chcieć wprowadzić go w życie. wymagałby zmian, kosmetyki, adaptacji do naszych warunków. Co do wykluczenia "stałych trójek" recenzujących - nie muszę tłumaczyć, dlaczego i skąd taki pomysł. Po prostu w pewnym momencie te recenzje mogłyby przestać być rzetelne. Zawsze świeża krew coś wnosi - ba, ale skąd ją wziąć? Co do oceny braku zainteresowania, sądzę, że masz rację. Niestety, taki już jestem, że dobra recenzja jest u mnie najwyższej jakości bodźcem do działania, i niestety, jestem za stary, by to zmienić. Lubię po prostu widzieć sens swojej pracy, w którą wkładam czas i nierzadko pieniądze. Ale co mam to już moje i pewnie jeszcze nie raz mi się przyda w mojej wikipracy, jeśli to cholerne ciśnienie ze mną nie wygra. Pozdrawiam. kićor Dajesz! 20:25, 12 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
  • Kicior99, moim zdaniem problem z DA leży w Twoim stosunku do niego, i tylko tam. Jeżeli się denerwujesz i obrażasz, jak ktoś Ci zgłasza uwagi do artykułu, to potem się nie dziw, że obrażona osoba nie podtrzymuje swojego zainteresowania. Zresztą obecna procedura sprowadza się do próby maksymalnej poprawy tekstu, a nie do oceny jakiego jury. No i jeszcze jedna kwestia. Nikt nie uwalił żadnych twoich artykułów. Po dwóch tygodniach jest zawsze jedno standardowe przedłużenie. PuchaczTrado (dyskusja) 21:17, 12 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
    • @PuchaczTradoIstotnie było między nami spięcie wynikłe z Twego forsowania koncepcji może logicznej ale trochę wbrew źródłu. Sprawę uważam za załatwioną, usunąłem fragment, co nie znaczy, że nie powróci - szukam innego uźródłowienia. Niestety, czasem może na m się nie podobać to, co jest w źródle, czasem sformułowanie w samym źródle jest niezbyt trafne, tylko nie widzę powodów, dla których to ja miałbym się tłumaczyć z niezręczności źródła. Fakt, mogłem to ująć inaczej, tyle czy to nie byłby OR? Po prostu nie zamierzam przyjmować odpowiedzialności za to, co nie ja sknociłem :), dość mam własnych oczywistych błędów i wtop. Za scysję już przeprosiłem i on demand mogę to zrobić jeszcze raz. Pozdrawiam. kićor Dajesz! 21:28, 12 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
  • nie widzę zalet w/w rozwiązania, a sporo wad, nawet pomijając całkowite odejście od idei "każdy może tworzyć encyklopedię". Dlaczego ktoś, kto widzi jakieś problemy w haśle nie miałby prawa głosu, ani nawet sygnalizowania ich w DA? To jest zupełnie niezrozumiałe. Przecież to będzie prowadziło do tego, że błędy w DA zostaną, a chyba nie o to nam chodzi. Co ma zmienić system recenzencki, skoro i tak teraz każdy jest recenzentem ? Lepszą jakość recenzji bo recenzentów będzie mniej, ale lepszych? Ale nie zostały zaproponowane jakiekolwiek mechanizmy, które by zapewniały lepszą jakość poza jednym - musi być redaktor. Ale co z tego, system i tak będzie działał na zasadzie kto pierwszy ten lepszy, a nie na zasadzie jakiejkolwiek kwalifikacji recenzenta. Np. ja jestem redaktorem, więc mógłbym, gdybym zdążył wejść w trójkę recenzencką np. haseł o gramatyce. Tyle, że bladego pojęcia o temacie nie mam mimo bycia redaktorem. I jaka by była użyteczność tej mojej recenzji, poza tym, że zablokowałbym miejsce komuś kto się zna? Redaktor nie znaczy człek z wiedzą o wszystkim, a IPek nie znaczy ktoś bez pojęcia w danym temacie. Jeśli głos jest głupi to i tak decyzję podejmuje admin, więc spokojnie może (i ma to w regulaminie) zignorować takowy. --Piotr967 podyskutujmy 12:27, 13 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]

Wobec ostatnich częstych wykryć NPA w hasłach istniejących od lat, zauważyłem różne podejście adminów do ukrywania wersji. Zapis w zasadach usuwania wersji mówi, iż narzędzia tego można użyć wobec /.../ edycji w całości naruszającej prawa autorskie. Nie dotyczy późniejszych edycji, które zostały dokonane w dobrej wierze i jedynie zawierały wcześniejszą, naruszającą prawo autorskie wersję. Taki zapis oznacza, że każda następna wersja (po edycji zawierającej NPA), która zawiera niewielką zmianę (dokonaną w dobrej wierze i bez NPA) nie powinna być ukryta pomimo tego, że hasło (jego kolejna wersja jako artykuł nieznacznie przeredagowany) dalej zawiera NPA. Wydaje się, że właściwym działaniem winno być ukrywanie wszystkich wersji, które zawierają NPA. Za takim podejściem przemawia fakt, że licencje CC-BY-SA 3.0 i GFDL (na których publikujemy hasła) nie ograniczą prawa wykorzystania jedynie najnowszej wersji hasła - wykorzystać można każdą zgodnie z warunkami licencji, a więc i taką zawierającą NPA. Pytanie, jaki cel przyświecał wprowadzeniu usuwania wersji w przypadku NPA: czy miał on za zadanie nie dopuścić do wykorzystania wersji z NPA, czy tylko ukrycie nieuprawnionej edycji? Wprowadzenie ewentualnej korekty (w postaci usuwania wszystkich wersji zawierających NPA) do tego punktu zasady ma jeden minus - w historii edycji te edycje userów, które same w sobie nie zawierały dodania NPA będą również skreślone z wpisem w rejestrze dotyczącym naruszenia PA, co może być mylące przy przeglądaniu wkładu (lub historii edycji hasła) i krzywdzące wielu wikipedystów. Ented (dyskusja) 00:32, 14 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]

Moim zdaniem w ogóle zasady usuwania wersji pozwalają na zbyt mało. W czym pl wiki jest lepsza dzięki temu, że w historii jakiegoś hasła widnieje wersja, w której ktoś dla wygłupu dopisał (wybaczcie) "dupa dupa"? A zgodnie z zasadami wpis taki nie podlega UW (bo może i jest wulgarny, ale nie "wyjątkowo"). Nedops (dyskusja) 00:59, 14 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
Przeglądanie samego wkładu bez kontekstu może być zawsze mylące. Natomiast treści łamiące prawo nie mogą być eksponowane w Wikipedii w jakiejkolwiek formie. Usuwanie tylko jednej z kilku wersji z NPA w praktyce jest bezcelowe, bo materiał ten jest nadal dostępny. Z kolei w praktyce usuwa się wcale nie jakieś superwymyślne wulgaryzmy. Dlatego  Za zmianą treści zasady. ~CybularnyNapisz coś ✉ 01:06, 14 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
  • na PdA jest trochę nierozpatrzonych próśb o ukrycie, nikomu się nie chce tego robić, jak będziecie tam zgłaszać jeszcze każdą (wybaczcie) "dupę" do ukrycia to wywalam stronę z obserwowanych, bo szkoda mi czasu na czytanie takich zgłoszeń (dotyczy to też fantazyjnych nazw kont do zablokowania sprzed 10 lat typu Siusiak15); jestem za propozycją Enteda dotyczącą NPA bez innych dodatków Gdarin dyskusja 09:16, 14 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
  •  Przeciw usuwaniu wersji ze "zwykłymi" wandalizmami. Co komu przeszkadza, że siedzi w historii? A jak za dużo będzie ukrywane, to zaraz pojawią się podejrzenia, że "cenzura" i "kasujom niewygodne", ponadto utrudni to przeglądanie czyjegoś wkładu nieadminom. Gytha (dyskusja) 09:25, 14 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
  • Zarzuty, że "ukrywamy" i "cenzurujemy" będą pojawiały się zawsze. Nie ma znaczenie, czy dużo będzie ukryte czy mało. Pojawiają się również nie tylko przy okazji ukrywania wersji ale również przy zwyczajnym cofnij/anuluj. Niewiele trzeba aby taki zarzut się pojawił--Tokyotown8 (dyskusja) 13:44, 14 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
  • Odnośnie do ukrywania "zwykłych wandalizmów" – jak Gytha i Gdarin. Doprowadzi to do absurdów, gdzie trzeba będzie ukrywać teksty "siema, pozdro z Krakowa!" i w ten sposób będziemy marnować mnóstwo czasu na ukrywanie, zamiast spożytkować go na konstruktywny rozwój haseł.
W kwestii propozycji ukrywania NPA – kiedyś byłem za ukrywaniem wszystkiego, ale rzeczywistość zweryfikowała moje działania, w taki sposób jak zaznaczył Ented, pisząc o zagrożeniach. Przykład z życia wzięty: w lutym 2015 poprawiałem hasło Thomas Jefferson i przy tej okazji wykryłem w nim NPA. Okazało się, że edycja naruszająca prawa autorskie (tekst przepisany z książki niemalże słowo w słowo) pochodził z listopada 2007, czyli miał 8 lat. Gdyby ukryć wszystkie wersje, nalezało by ukryć 242 wersje (sic!). To moim zdaniem byłoby zupełnie sprzeczne z ideą usuwania wersji. Wówczas zastosowałem taką metodę, że ukryłem tylko jedną edycję, modyfikując opis zmian na następujący: „Treść naruszająca PA pozostała w historii aż do wersji 41963433”. Podsumowując, jeśli od popełnienia NPA, do jego wykrycia wykonano by 2-3 edycje, to można by ew. jeszcze ukryć wszystko, ale w przypadku wykrycia wielomiesięcznego czy wieloletniego NPA, takie działanie po prostu nie ma sensu. ptjackyll (zostaw wiadomość) 20:19, 14 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
  • Co do edycji wulgarnych: "siema, pozdro z Krakowa!" wulgarne chyba nie jest (?), no i chodzi mi o to by móc (nie musieć) usuwać wulgarne wersje, a nie tylko te "wyjątkowo wulgarne" (ba, wielu adminów i dziś łamie te zasady przecież...). No ale nie jest to kwestia kluczowa dla pl wiki, więc jeśli jest opór to nie będę stawał okoniem :) Nedops (dyskusja) 20:35, 14 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]
    • Oczywiście, że wulgarne nie jest. Po prostu obawiam się, że doprowadzi to do horrendalnego zaostrzenia przepisów usuwania wersji (do wulgaryzmów dojdą wygłupy takie jak podany wyżej), przez co będziemy bardziej się skupiać na ukrywaniu niż na mainie. ptjackyll (zostaw wiadomość) 20:38, 14 cze 2017 (CEST)[odpowiedz]