(Go: >> BACK << -|- >> HOME <<)

Przejdź do zawartości

Parafia św. Idziego w Giebułtowie: Różnice pomiędzy wersjami

Z Wikipedii, wolnej encyklopedii
[wersja przejrzana][wersja przejrzana]
Usunięta treść Dodana treść
szablon
źródła/przypisy
Linia 35: Linia 35:


== Obszar parafii ==
== Obszar parafii ==
Do parafii należą następujące miejscowości: Giebułtów, Trojanowice, Pękowice (część)<ref name="GB"/>.
Do parafii należą następujące miejscowości: Giebułtów, Trojanowice, Pękowice (część)<ref name="GB"/>.


== Historia parafii Giebułtów ==
== Historia parafii ==
Giebułtów (w średniowiecznych źródłach wspominany zawsze jako Giebołtów<ref>J. Rajman, ''Średniowieczny Giebułtów - wieś rycerska z kościołem św. Idziego'', „Kwartalnik Stowarzyszenia Korona Północnego Krakowa”, 9 (2014), s. 2.</ref>) to wieś znajdująca się około 6 kilometrów na północny zachód od Krakowa, w dolinie rzeki Prądnik. W średniowieczu szedł tędy szlak handlowy łączący Kraków ze Śląskiem oraz z Wielkopolską<ref>E. Karpacz, ''Giebułtów'', „Sakralne Dziedzictwo Małopolski”, <nowiki>https://sdm.upjp2.edu.pl/miejscowosci/giebultow</nowiki>, [dostęp: 03.04.2024].</ref>. Przy tej drodze wystawiono kościół pw. św. Idziego. Pierwsze źródła o nim datowane są na XIII wieku<ref>J. Rajman, op. cit., s. 4.</ref>.
Giebułtów (w średniowiecznych źródłach wspominany zawsze jako Giebołtów<ref name=":0">J. Rajman, ''Średniowieczny Giebułtów wieś rycerska z kościołem św. Idziego'', „Kwartalnik Stowarzyszenia Korona Północnego Krakowa”, 9 (2014), s. 2, 4.</ref>) to wieś znajdująca się około 6 kilometrów na północny zachód od Krakowa, w dolinie rzeki Prądnik. W średniowieczu szedł tędy szlak handlowy łączący Kraków ze Śląskiem oraz z Wielkopolską<ref>{{Cytuj |tytuł = Sakralne Dziedzictwo Małopolski |data dostępu = 2024-06-17 |opublikowany = sdm.upjp2.edu.pl |url = https://sdm.upjp2.edu.pl/miejscowosci/giebultow}}</ref>. Przy tej drodze wystawiono kościół pw. św. Idziego. Pierwsze źródła o nim datowane są na XIII wieku<ref name=":0" />.


Najstarszym śladem powiązanym z parafią jest cmentarzysko szkieletowe z przełomu XI i XII wieku położone na południe od kościoła (najprawdopodobniejsza wydaje się II połowa XI wieku, za czym przemawia znaleziona na nim moneta z czasów [[Bolesław II Szczodry|Bolesława Szczodrego]])<ref>M. Rokosz, ''Średniowieczne dzieje kościoła św. Idziego w Giebułtowie'', „Lapides viventes. Zaginiony Kraków wieków średnich”, red. J. Gadomski, A. Małkiewicz, T. Rodzińska-Chorąży, A. Włodarek, Kraków 2005, s. 254.</ref>. Jest wiele hipotez na temat zastosowania cmentarzyska<ref>A. Pogan, ''Najstarsze dzieje kościoła parafialnego p.w. św. Idziego w Giebułtowie w świetle dotychczasowych badań'', „Prace i Materiały Muzeum im. prof. Władysława Szafera” 26 (2016), s. 244.</ref>. Archeolodzy znaleźli tu wiele elementów z brązu, co badacz dziejów wsi Antoni Pogan połączył z tym, że z tego surowca miano odlać krzyż na wieżę kościelną, co ma dowodzić pierwotnej lokalizacji kościoła św. Idziego<ref>A. Pogan, ''Historia Giebułtowa'', <nowiki>https://www.wielka-wies.pl/media/eqrdbktd/historia-giebułtowa-antoni-pogan.pdf</nowiki>, [dostęp: 06.04.2024], s. 3.</ref>. Prowadzący wykopaliska znaleźli ok. 20 grobów rozmieszczonych w odległości 50–70 cm. Szczątki zmarłych były chowane w starochrześcijański sposób: z rękoma skrzyżowanymi na łonie i orientowanymi na linii wschód–zachód<ref>J. Rajman, op. cit., 2.</ref>.
Najstarszym śladem powiązanym z parafią jest cmentarzysko szkieletowe z przełomu XI i XII wieku położone na południe od kościoła (najprawdopodobniejsza wydaje się II połowa XI wieku, za czym przemawia znaleziona na nim moneta z czasów [[Bolesław II Szczodry|Bolesława Szczodrego]])<ref name=":1">M. Rokosz, ''Średniowieczne dzieje kościoła św. Idziego w Giebułtowie'', „Lapides viventes. Zaginiony Kraków wieków średnich”, red. J. Gadomski, A. Małkiewicz, T. Rodzińska-Chorąży, A. Włodarek, Kraków 2005, s. 247–248, 253–257.</ref>. Jest wiele hipotez na temat zastosowania cmentarzyska<ref name=":2">A. Pogan, ''Najstarsze dzieje kościoła parafialnego p.w. św. Idziego w Giebułtowie w świetle dotychczasowych badań'', „Prace i Materiały Muzeum im. prof. Władysława Szafera” 26 (2016), s. 243–244, 246.</ref>. Archeolodzy znaleźli tu wiele elementów z brązu, co badacz dziejów wsi Antoni Pogan połączył z tym, że z tego surowca miano odlać krzyż na wieżę kościelną, co ma dowodzić pierwotnej lokalizacji kościoła św. Idziego<ref name=":3">{{Cytuj |autor = A. Pogan |tytuł = Historia Giebułtowa |data dostępu = 06.04.2024 |s = 3, 6, 58, 62–64, 66–67, 69–71 |url = https://www.wielka-wies.pl/media/eqrdbktd/historia-giebułtowa-antoni-pogan.pdf}}</ref>. Prowadzący wykopaliska znaleźli ok. 20 grobów rozmieszczonych w odległości 50–70 cm. Szczątki zmarłych były chowane w starochrześcijański sposób: z rękoma skrzyżowanymi na łonie i orientowanymi na linii wschód–zachód<ref name=":0" />.


Jan Długosz w t. 12 [[Roczniki czyli kroniki sławnego Królestwa Polskiego|Roczników]] datuje fundację kościoła w Giebułtowie na czasy po narodzinach Bolesława Krzywoustego jako efekt rozwoju kultu patrona, u którego Władysław Herman wyprosił narodziny potomka<ref>Cyt. za: ''Roczniki czyli kroniki sławnego Królestwa Polskiego'', ks. 3 i 4, Warszawa 1969, s. 187.</ref>. Historyk Jerzy Rajman pogląd o fundacji Władysława Hermana uważa za błędny, bowiem św. Idziego za patrona przyjmowały kościoły w całym państwie zakładane nie tylko przez Hermana, ale również przez jego rycerzy, a kościół w Giebułtowie miał ufundować nieznany z imienia rycerz Hermana. Kościół miał uposażenie dziesięcinami z całej wsi Giebułtów i wszystkich folwarków w tej wsi<ref>J. Rajman, op. cit., s. 4.</ref>.
Jan Długosz w t. 12 [[Roczniki czyli kroniki sławnego Królestwa Polskiego|Roczników]] datuje fundację kościoła w Giebułtowie na czasy po narodzinach Bolesława Krzywoustego jako efekt rozwoju kultu patrona, u którego Władysław Herman wyprosił narodziny potomka<ref>''Roczniki czyli kroniki sławnego Królestwa Polskiego'', ks. 3–4, Warszawa 1969, s. 187.</ref>. Historyk Jerzy Rajman pogląd o fundacji Władysława Hermana uważa za błędny, bowiem św. Idziego za patrona przyjmowały kościoły w całym państwie zakładane nie tylko przez Hermana, ale również przez jego rycerzy, a kościół w Giebułtowie miał ufundować nieznany z imienia rycerz Hermana. Kościół miał uposażenie dziesięcinami z całej wsi Giebułtów i wszystkich folwarków w tej wsi<ref name=":0" />.


Niektórzy pod uwagę biorą też fundację kościoła przez żonę Władysław Hermana, księżną Judytę Czeską, w podzięce za narodziny syna Bolesława. Hipoteza jest najprawdopodobniej błędna, ponieważ księżna zmarła 3 miesiące po porodzie<ref>A. Pogan, ''Najstarsze ...'', s. 243.</ref>. Historycy Uniwersytetu Jagiellońskiego popierają teorię, że za fundacją kościoła mogli stać wypełniający wolę księcia biskup krakowski Lambert III lub biskup Czesław<ref>A. Pogan, ''Historia…'', <nowiki>https://www.wielka-wies.pl/media/eqrdbktd/historia-giebułtowa-antoni-pogan.pdf</nowiki>, [dostęp: 06.04.2024], s. 6.</ref>.
Niektórzy pod uwagę biorą też fundację kościoła przez żonę Władysław Hermana, księżną Judytę Czeską, w podzięce za narodziny syna Bolesława. Hipoteza jest najprawdopodobniej błędna, ponieważ księżna zmarła 3 miesiące po porodzie<ref name=":2" />. Historycy Uniwersytetu Jagiellońskiego popierają teorię, że za fundacją kościoła mogli stać wypełniający wolę księcia biskup krakowski Lambert III lub biskup Czesław<ref name=":3" />.


Kontrowersje budzi miejsce, w którym kościół miał być ulokowany. Wedle tradycji tym miejscem jest Pole pod Krzyżem znajdujące się od strony wsi Pękowice<ref>M. Rokosz, op. cit., s. 253.</ref>, w odległości ok. 1 km od obecnego, na garbie fizjograficznym ograniczającym od zachodu dolinę Prądnika<ref>J. Łepkowski, ''Przegląd zabytków przeszłości z okolic Krakowa'', Warszawa 1863, s. 53.</ref>. Najważniejszym argumentem za tą tezą jest znaleziony w tym miejscu cmentarz uważany za przykościelny. Przeciwko takiej argumentacji wystąpił architekt i historyk sztuki prof. Tomasz Węcławowicz. Latem 1990 razem z Januszem Firletem oraz Zbigniewem Pianowskim przeprowadzili badania archeologiczno-architektoniczne świątyni. We wschodniej apsydzie zauważyli ślady ciosów licowych muru i stwierdzili, że prawdopodobne jest, że były użyte wtórnie. Węcławowicz uważał je za relikt XI-wiecznej budowli romańskiej<ref>T. Węcławowicz, ''Kościół św. Idziego w Giebułtowie w świetle źródeł pisanych i materialnych'', „Między gotykiem a barokiem. Sztuka Krakowa XVI-XVII wieku”, Kraków 1997, s. 55-63.</ref>. Przeczy to tradycyjnemu przekazowi o budowli z drewna<ref>Giebołtów, [w:] ''Słownik Geograficzny Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich'', t. 2, red. F. Sulimierski, B. Chlebowski i W. Walewski. Warszawa, s. 545.</ref>.
Kontrowersje budzi miejsce, w którym kościół miał być ulokowany. Wedle tradycji tym miejscem jest Pole pod Krzyżem znajdujące się od strony wsi Pękowice<ref name=":1" />, w odległości ok. 1 km od obecnego, na garbie fizjograficznym ograniczającym od zachodu dolinę Prądnika<ref>J. Łepkowski, ''Przegląd zabytków przeszłości z okolic Krakowa'', Warszawa 1863, s. 53.</ref>. Najważniejszym argumentem za tą tezą jest znaleziony w tym miejscu cmentarz uważany za przykościelny. Przeciwko takiej argumentacji wystąpił architekt i historyk sztuki prof. Tomasz Węcławowicz. Latem 1990 razem z Januszem Firletem oraz Zbigniewem Pianowskim przeprowadzili badania archeologiczno-architektoniczne świątyni. We wschodniej apsydzie zauważyli ślady ciosów licowych muru i stwierdzili, że prawdopodobne jest, że były użyte wtórnie. Węcławowicz uważał je za relikt XI-wiecznej budowli romańskiej<ref name=":4">T. Węcławowicz, ''Kościół św. Idziego w Giebułtowie w świetle źródeł pisanych i materialnych'', [w:] „Między gotykiem a barokiem. Sztuka Krakowa XVI–XVII wieku”, Kraków 1997, s. 55-63.</ref>. Przeczy to tradycyjnemu przekazowi o budowli z drewna<ref name=":5">''[http://dir.icm.edu.pl/pl/Slownik_geograficzny/Tom_II/ Giebołtów]'', [w:] ''Słownik Geograficzny Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich'', t. 2, red. F. Sulimierski, B. Chlebowski i W. Walewski. Warszawa, s. 545.</ref>.


Na początku XIV wieku kościół został spalony przez popleczników skonfliktowanego z Władysławem Łokietkiem biskupa krakowskiego Jana Muskaty<ref>''Acta incvisitionis Iacobi archiepiscopi gnesnensi contra Johannem Muscata episcopum cracoviensem'' [w:] ''Monumenta Poloniae Vaticana'', ed. J. Ptaśnik, t. 3, Kraków 1914, s. 79, 88.</ref>. W 1450 Giebułtów był już ulokowany na prawie niemieckim<ref>Giebołtów, [w:] ''Słownik Historyczno-Geograficzny Ziem Polskich w Średniowieczu'', <nowiki>http://www.slownik.ihpan.edu.pl/search.php?id=5524</nowiki>, [dostęp: 01.05.2024].</ref>, a nowy kościół wzniesiono kilka bądź kilkanaście lat później. Jego społeczność pod kierownictwem plebana o imieniu Florian jest ujęta już w spisach świętopietrza za lata 1325-1327<ref>A. Pogan, ''Najstarsze …'', s. 246.</ref>. Drugi giebułtowski kościół najprawdopodobniej był drewniany, o czym w 1470 wspominał w ''Liber beneficiorum'' Jan Długosz<ref>J. Długosz, ''Liber beneficiorum dioecesis Cracoviensis'', t. 2, Kraków 1864, s. 61.</ref>. Budulec potwierdza kanonik Krzysztof Kazimirski w raporcie z przeprowadzonej przez niego wizytacji z polecenia biskupa Jerzego Radziwiłła w 1598<ref>''Akta wizytacji biskupiej Jerzego Radziwiłła z 1598 roku,'' Archiwum Kurii Metropolitalnej w Krakowie, sygn. AVCap. 15, k. 15-18.</ref>. W aktach wizytacji zapisano, że budowla składała się z prezbiterium z absydą, prostokątnej nawy i dwu symetrycznych przybudówek – zakrystii i kaplicy św. Anny<ref>S. Bober, ''Kult św. Idziego w Polsce w świetle wezwań kościołów'', Opole 2004, s. 101.</ref>. Prof. Węcławowicz zasugerował, że struktura kościoła nie była całkowicie drewniana – miał mieć drewnianą nawę i murowane prezbiterium. Badacz podkreślał obecność kamieni nagrobnych z XV i XVI wieku wmurowanych w ściany świątyni. Jego zdaniem obecność tych płyt nagrobnych wyklucza możliwość, że kościół był jedynie zbudowany z drewna<ref>T. Węcławowicz, op. cit., s. 63.</ref>. Opis sporządzony przez kanonika Kazimierskiego, który w 1598 wizytował parafię, i informacja o drewnianym kościele według historyka Mieczysława Rokosza może być nieprecyzyjna, bo nie wyklucza murowanych podmurówek czy kamiennych płyt nagrobnych. Badania konstrukcji kościoła wykazały, że chór nie był ściśle połączony z resztą konstrukcji, co może świadczyć o jego wcześniejszym powstaniu<ref>M. Rokosz, ''Średniowieczne…'', s. 256. Spór o konstrukcję kościoła zburzonego pod koniec XVI wieku zob. też wyżej: przyp. 24.</ref>. Prawdopodobnie prezbiterium dla chóru było murowane, a na przełomie XVI i XVII wieku dobudowano do niego nawę<ref>M. Rokosz, ''Średniowieczne…'', s. 257.</ref>. Z kościoła drewnianego zachowały się wspomniane dwa dzwony, sygnaturka oraz figurka Matki Boskiej Bolesnej i kamienna kropielnica znajdująca się obecnie przy południowym wejściu do kościoła<ref>M. Rokosz, ''Średniowieczne…'', s. 255; A. Pogan, ''Giebułtów…'', s. 62.</ref>.
Na początku XIV wieku kościół został spalony przez popleczników skonfliktowanego z Władysławem Łokietkiem biskupa krakowskiego Jana Muskaty<ref>''Acta incvisitionis Iacobi archiepiscopi gnesnensi contra Johannem Muscata episcopum cracoviensem'', [w:] ''Monumenta Poloniae Vaticana'', ed. J. Ptaśnik, t. 3, Kraków 1914, s. 79, 88.</ref>. W 1450 Giebułtów był już ulokowany na prawie niemieckim<ref name=":5" />, a nowy kościół wzniesiono kilka bądź kilkanaście lat później. Jego społeczność pod kierownictwem plebana o imieniu Florian jest ujęta już w spisach świętopietrza za lata 1325-1327<ref name=":2" />. Drugi giebułtowski kościół najprawdopodobniej był drewniany, o czym w 1470 wspominał w ''Liber beneficiorum'' Jan Długosz<ref>J. Długosz, ''Liber beneficiorum dioecesis Cracoviensis'', t. 2, Kraków 1864, s. 61.</ref>. W aktach wizytacji z 1598 zapisano, że budowla składała się z prezbiterium z absydą, prostokątnej nawy i dwu symetrycznych przybudówek – zakrystii i kaplicy św. Anny<ref name=":6">S. Bober, ''Kult św. Idziego w Polsce w świetle wezwań kościołów'', Opole 2004, s. 101.</ref>. Prof. Węcławowicz zasugerował, że struktura kościoła nie była całkowicie drewniana – miał mieć drewnianą nawę i murowane prezbiterium. Badacz podkreślał obecność kamieni nagrobnych z XV i XVI wieku wmurowanych w ściany świątyni. Jego zdaniem obecność tych płyt nagrobnych wyklucza możliwość, że kościół był jedynie zbudowany z drewna<ref name=":4" />. Opis sporządzony przez kanonika Kazimierskiego, który w 1598 wizytował parafię, i informacja o drewnianym kościele według historyka Mieczysława Rokosza może być nieprecyzyjna, bo nie wyklucza murowanych podmurówek czy kamiennych płyt nagrobnych. Badania konstrukcji kościoła wykazały, że chór nie był ściśle połączony z resztą konstrukcji, co może świadczyć o jego wcześniejszym powstaniu. Prawdopodobnie prezbiterium dla chóru było murowane, a na przełomie XVI i XVII wieku dobudowano do niego nawę<ref name=":1" />. Z kościoła drewnianego zachowały się wspomniane dwa dzwony, sygnaturka oraz figurka Matki Boskiej Bolesnej i kamienna kropielnica znajdująca się obecnie przy południowym wejściu do kościoła<ref name=":1" /><ref name=":3" />.


Parafia w Giebułtowie należała do obejmującego wiele parafii dekanatu wysocickiego (wchodzącego w skład archidiakonatu krakowskiego), którego początków należy się dopatrywać najpewniej pod koniec XII wieku<ref>L. Poniewozik, ''Kształtowanie się sieci parafialnej w dekanacie Wysocice w średniowieczu'', „Roczniki Humanistyczne” 43 (1995), s. 5-6.</ref>. W XV wieku uposażenie parafii wynosiło więcej niż przeciętna dekanalna (8 grzywien), bo aż 9–9,5 grzywien<ref>Wcześniej wynosiła: w 1326 r. 8,13 grzywny; w 1327 9,00; 1350/51 − 7,44; 1354 7,74; 1355 − 7,25.</ref>. Terytorium podlegające parafii w XV wieku obejmowało 5,5 miejscowości przy średniej dekanalnej 5.
Parafia w Giebułtowie należała do obejmującego wiele parafii dekanatu wysocickiego (wchodzącego w skład archidiakonatu krakowskiego), którego początków należy się dopatrywać najpewniej pod koniec XII wieku. W XV wieku uposażenie parafii wynosiło więcej niż przeciętna dekanalna (8 grzywien), bo aż 9–9,5 grzywien. Terytorium podlegające parafii w XV wieku obejmowało 5,5 miejscowości przy średniej dekanalnej 5<ref>L. Poniewozik, ''Kształtowanie się sieci parafialnej w dekanacie Wysocice w średniowieczu'', „Roczniki Humanistyczne”, 43 (1995), s. 5–6.</ref>.


Z inicjatywy synodu łęczyckiego (1527) w 1529 sporządzono księgę dochodów diecezji krakowskiej. Dochód plebana w Giebułtowie wynosił 17,5 marki oraz 16 groszy. Giebułtów był średnio dochodową parafią. W księdze wymieniono 4 miejscowości należące do parafii Giebułtów: oprócz wsi farnej były to ''Pękowice'', ''Przybysławice'', ''Owczary'' oraz ''Garliczka''<ref>Giebułtów: ''Księga dochodów beneficjów Diecezji Krakowskiej z roku 1529 (tzw. Liber retaxationum)'', wyd. Z. Leszczyńska-Skrętowa, Wrocław-Warszawa-Kraków 1968, s. 276. Parafie znajdujące się w tym samym dekanacie por. Tamże, s. 136,176,177 i nn.</ref>.
Z inicjatywy synodu łęczyckiego (1527) w 1529 sporządzono księgę dochodów diecezji krakowskiej. Dochód plebana w Giebułtowie wynosił 17,5 marki oraz 16 groszy. Giebułtów był średnio dochodową parafią. W księdze wymieniono 4 miejscowości należące do parafii Giebułtów: oprócz wsi farnej były to ''Pękowice'', ''Przybysławice'', ''Owczary'' oraz ''Garliczka''<ref>''Księga dochodów beneficjów Diecezji Krakowskiej z roku 1529 (tzw. Liber retaxationum)'', wyd. Z. Leszczyńska-Skrętowa, Wrocław-Warszawa-Kraków 1968, s. 276.</ref>.


W latach 1592–1599 kościół miał dwa dzwony i sygnaturkę oraz prawdopodobnie nie miał organów<ref>Wówczas w dekanacie skalskim tylko parafia Jangrot posiadała organy. Przy innej inwentaryzacji tegoż dekanatu w latach 1748-1787 kościół św. Idziego posiadał organy, które w momencie spisywania znajdowały się w naprawie: B. S. Kumor, ''Dzieje diecezji krakowskiej do roku 1795'', t. 4, Kraków 2002, s. 535.</ref>. Zachował się jeden z dzwonów z 1575. Jest zawieszony w wolnostojącej dzwonnicy. Prawdopodobnie prawie do końca XVI wieku znajdował się w gotyckim kościele<ref>M. Rokosz, ''Średniowieczne…'', s. 255; A. Pogan, ''Giebułtów: mieszkańcy, kościoły i historia'', Kraków 2020, s. 64.</ref>. W okresie reformacji parafia Giebułtów była lepiej zaopatrzona w aparaty kościelne niż wiele innych parafii dekanatu skalskiego<ref>B. S. Kumor, ''Dzieje…'', t. 4, s. 580-581.</ref>. Przypuszczalnie kościół mógł być zdobiony witrażami geometrycznymi, tzw. gomółkami, które wykonywane były z ołowiu z dodatkami szkła kolorowego. Jest to prawdopodobne, ponieważ przez Giebułtów przebiegał szlak, którym transportowano wydobywany na terenie Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej metal<ref>A. Pogan, ''Giebułtów…'', s. 62-63.</ref>.
W latach 1592–1599 kościół miał dwa dzwony i sygnaturkę oraz prawdopodobnie nie miał organów<ref name=":7">B.S. Kumor, ''Dzieje diecezji krakowskiej do roku 1795'', t. 4, Kraków 2002, s. 535, 580–581.</ref>. Zachował się jeden z dzwonów z 1575. Jest zawieszony w wolnostojącej dzwonnicy. Prawdopodobnie prawie do końca XVI wieku znajdował się w gotyckim kościele<ref name=":1" /><ref>A. Pogan, ''Giebułtów: mieszkańcy, kościoły i historia'', Kraków 2020, s. 64.</ref>. W okresie reformacji parafia Giebułtów była lepiej zaopatrzona w aparaty kościelne niż wiele innych parafii dekanatu skalskiego<ref name=":7" />. Przypuszczalnie kościół mógł być zdobiony witrażami geometrycznymi, tzw. gomółkami, które wykonywane były z ołowiu z dodatkami szkła kolorowego. Jest to prawdopodobne, ponieważ przez Giebułtów przebiegał szlak, którym transportowano wydobywany na terenie Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej metal<ref name=":3" />.


Sprawozdanie z wizytacji z 1598 podaje informację o rozbiórce kościoła w kilka lat po obecności w parafii wizytatora<ref>Cyt za: M. Rokosz, ''Średniowieczne…'', s. 255, przyp. 29.</ref>. Widoczna dziś w kościele inskrypcja z 1604 informuje, że powodem rozbiórki była ''groźba zawalenia się''<ref>M. Rokosz, ''Średniowieczne…'', s. 255. Zdjęcie tablicy erekcyjnej kościoła w Giebułtowie zob. w: A. Pogan, ''Giebułtów…'', s. 58, fot. 5.</ref>. Zdaniem historyka Mieczysława Rokosza oraz regionalisty Antoniego Pogana budowę obecnego murowanego kościoła rozpoczęto po rozebraniu starego. Badacze wykluczają pożar. Uważają też, że kościół renesansowy powstał dokładnie w tym samym miejscu, gdzie stał gotycki drewniany<ref>M. Rokosz, ''Średniowieczne…'', s. 255; A. Pogan, ''Giebułtów…'', s. 62, 65. Por. S. Bober, ''Kult św. Idziego w Polsce w świetle wezwań kościołów'', Opole 2004, s. 101.</ref>. Prawdopodobnie nowy kościół, zbudowany w latach 1600–1604, powstał w jednym etapie<ref>M. Rokosz, ''Średniowieczne…'', s. 247-248; S. Bober, ''Kult…'', s. 101; A. Pogan, ''Giebułtów…'', s. 64,66-67; zob. też: T. Markiewicz, ''Duchowieństwo dekanatu Skała w świetle wizytacji z 1618 roku'', „Archiwa, Biblioteki i Muzea Kościelne”, vol. 94, 2010, s. 111, przyp. 177. Historyk zajmujący się wizytacją archidiakona Jana Foksa z 1618 roku wyliczył, iż wówczas w całym dekanacie skalskim murowanych kościołów było 13 (44,8%).</ref>.
Sprawozdanie z wizytacji z 1598 podaje informację o rozbiórce kościoła w kilka lat po obecności w parafii wizytatora<ref name=":1" />. Widoczna dziś w kościele inskrypcja z 1604 informuje, że powodem rozbiórki była ''groźba zawalenia się''<ref name=":1" /><ref name=":3" />. Zdaniem historyka Mieczysława Rokosza oraz regionalisty Antoniego Pogana budowę obecnego murowanego kościoła rozpoczęto po rozebraniu starego. Badacze wykluczają pożar. Uważają też, że kościół renesansowy powstał dokładnie w tym samym miejscu, gdzie stał gotycki drewniany<ref name=":1" /><ref name=":3" /><ref name=":6" />. Prawdopodobnie nowy kościół, zbudowany w latach 1600–1604, powstał w jednym etapie<ref name=":1" /><ref name=":6" /><ref name=":3" /><ref name=":8">T. Markiewicz, ''Duchowieństwo dekanatu Skała w świetle wizytacji z 1618 roku'', „Archiwa, Biblioteki i Muzea Kościelne”, 94 (2010), s. 98, 100, 102, 105–107, 110–111.</ref>.


Nowy renesansowo-barokowy kościół, został ufundowany przez niejakiego Jakuba Tomaszewskiego z odległych o 4 km Tomaszowic. Zdaniem Antoniego Pogana motywem hojności fundatora mogła być częsta obecność wyższych urzędników państwowych, którzy podróżowali przez Giebułtów na sejmiki do Piotrkowa Trybunalskiego, Łęczycy czy Nieszawy. Rzekomo dlatego wraz z Kacprem Giebułtowskim, przedsięwzięli budowę ze względów prestiżowych<ref>A. Pogan, ''Giebułtów…'', s. 64. Autor nie poparł tezy wystarczającymi dowodami. Jedynym argumentem zaprezentowanym przez Pogana było istnienie drogi łączącej Kraków z wymienionymi miejscowościami.</ref>. Ksiądz Stanisław Bober, badając patronat Świętego Idziego w Polsce, dodał innych potencjalnych patronów nowego kościoła. Na pewno swój udział w inwestycji miał ówczesny proboszcz Giebułtowa Sebastian z Nagrodzieńca. Świątynia została konsekrowana przez biskupa krakowskiego Bernarda Maciejowskiego w 1604 roku. Nowy kościół konstrukcyjnie jest jednonawowy z węższym prezbiterium i półkolistą absydą. Materiałami wykorzystanymi do budowy były cegła i kamień, które pokryto tynkiem. Obok kościoła dobudowano wolnostojącą (osobno) drewnianą dzwonnicę, w której jeden z dzwonów, jak zostało to wyżej wspomniane, znajdował się w starym kościele<ref>Z okazji czterechsetletniej rocznicy konsekracji obecnego kościoła przy obecnym wejściu głównym wmurowano tablicę pamiątkową. Upamiętniono na niej konsekratora kościoła, biskupa krakowskiego Bernarda Maciejowskiego oraz ówczesnego władcę Zygmunta III Wazę, jednak nie należy łączyć przez to miejscowości z „wielką polityką”. Upamiętnienie to było symboliczne i miało na celu okazanie szacunku biskupowi konsekratorowi i władcy: A. Pogan, ''Giebułtów…'', s. 70-71. Twórca publikacji łączył Giebułtów na podstawie tablicy z „wielką polityką”. Nie jest to jedyna teza, której pasjonat nie poparł materiałem źródłowym.</ref>.
Nowy renesansowo-barokowy kościół, został ufundowany przez niejakiego Jakuba Tomaszewskiego z odległych o 4 km Tomaszowic. Zdaniem Antoniego Pogana motywem hojności fundatora mogła być częsta obecność wyższych urzędników państwowych, którzy podróżowali przez Giebułtów na sejmiki do Piotrkowa Trybunalskiego, Łęczycy czy Nieszawy. Rzekomo dlatego wraz z Kacprem Giebułtowskim, przedsięwzięli budowę ze względów prestiżowych<ref name=":3" />. Ksiądz Stanisław Bober, badając patronat św. Idziego w Polsce, dodał innych potencjalnych patronów nowego kościoła. Na pewno udział w inwestycji miał ówczesny proboszcz ks. Sebastian z Nagrodzieńca. Świątynia została konsekrowana przez biskupa krakowskiego Bernarda Maciejowskiego w 1604. Nowy kościół jest jednonawowy z węższym prezbiterium i półkolistą absydą. Materiałami wykorzystanymi do budowy były cegła i kamień, które pokryto tynkiem. Obok kościoła dobudowano wolnostojącą (osobno) drewnianą dzwonnicę, w której jeden z dzwonów, jak zostało to wyżej wspomniane, znajdował się w starym kościele<ref name=":3" />.


W latach 1529–1809 Giebułtów należał do dekanatu skalskiego<ref>Giebołtów [w:] ''Słownik historyczno-geograficzny województwa krakowskiego w średniowieczu,'' (ihpan.edu.pl), [dostęp z dnia: 12.04.2024], Kraków, cz. I, s. 726.</ref>. Dzięki poparciu przez sobór trydencki inicjatywy większej kontroli małych parafii w Giebułtowie został odnowiony urząd dziekana wiejskiego. Giebułtów pozostał w dekanacie Skała<ref>B. S. Kumor, ''Dzieje…'', t. 4, s. 150-151, Parafie należące wówczas do parafii zob. w: Tamże, s. 155. </ref>.
W latach 1529–1809 Giebułtów należał do dekanatu skalskiego<ref name=":5" />. Dzięki poparciu przez sobór trydencki inicjatywy większej kontroli małych parafii w Giebułtowie został odnowiony urząd dziekana wiejskiego. Giebułtów pozostał w dekanacie Skała<ref>B. S. Kumor, ''Dzieje…'', t. 4, s. 150-151, Parafie należące wówczas do parafii zob. w: Tamże, s. 155. </ref>.


Wedle akt wizytacji z 1618 parafia w Giebułtowie miała świeckich gospodarzy funduszów kościelnych<ref>T. Markiewicz, ''Duchowieństwo…'', s. 98, tab. 1</ref><ref>Rektor szkoły, kantor, dzwonnik, zob. w: T. Markiewicz, ''Duchowieństwo…'', s. 100.</ref>. Historyk Tomasz Markiewicz zbadał, że witrycy sprawowali urząd w 21 spośród 27 wizytowanych parafii dekanatu, niewykluczone, że w Giebułtowie, choć może w czasie wizytacji urzędnik był nieobecny<ref>T. Markiewicz, ''Duchowieństwo…'', s. 102.</ref>. W Giebułtowie była szkoła parafialna<ref>Jedynie w Chodowie odnotowano brak omawianej placówki: T. Markiewicz, ''Duchowieństwo…'', s. 104.</ref> z rektorem, którego utrzymywał głównie pleban. Pensja nauczyciela była średnia w stosunku do innych parafii w dekanacie – pomiędzy 180 a 240 groszy rocznie<ref>Pensja roczna nauczycieli wynosiła tam 120 groszy rocznie: T. Markiewicz, ''Duchowieństwo…'', s. 105.</ref><ref>Pensja roczna nauczyciela w Prandocinie wynosiła 360, a w Sąspowie 388 groszy. Poza zasięgiem była miejska parafia w Skale, gdzie rektor zarabiał 433 groszy w przeciągu roku oraz pobierał dodatkowo po jednym groszu od każdego mieszkańca.</ref><ref>T. Markiewicz, ''Duchowieństwo…'', s. 105-106.</ref>. Nie odnotowano obecności kantora, był za to dzwonnik<ref>T. Markiewicz, ''Duchowieństwo…'', s. 107.</ref>. Parafia Giebułtów obejmowała 6 wsi<ref>T. Markiewicz, ''Duchowieństwo…'', s. 110, tab. 2.</ref>.
Wedle akt wizytacji z 1618 parafia w Giebułtowie miała świeckich gospodarzy funduszów kościelnych<ref name=":8" />. Historyk Tomasz Markiewicz zbadał, że witrycy sprawowali urząd w 21 spośród 27 wizytowanych parafii dekanatu, niewykluczone, że w Giebułtowie, choć może w czasie wizytacji urzędnik był nieobecny<ref name=":8" />. W Giebułtowie była szkoła parafialna<ref>Jedynie w Chodowie odnotowano brak omawianej placówki: T. Markiewicz, ''Duchowieństwo…'', s. 104.</ref> z rektorem, którego utrzymywał głównie pleban. Pensja nauczyciela była średnia w stosunku do innych parafii w dekanacie – pomiędzy 180 a 240 groszy rocznie<ref>Pensja roczna nauczycieli wynosiła tam 120 groszy rocznie: T. Markiewicz, ''Duchowieństwo…'', s. 105.</ref><ref>Pensja roczna nauczyciela w Prandocinie wynosiła 360, a w Sąspowie 388 groszy. Poza zasięgiem była miejska parafia w Skale, gdzie rektor zarabiał 433 groszy w przeciągu roku oraz pobierał dodatkowo po jednym groszu od każdego mieszkańca.</ref><ref name=":8" />. Nie odnotowano obecności kantora, był za to dzwonnik. Parafia Giebułtów obejmowała 6 wsi<ref name=":8" />.


Miejscowość Giebułtów została odnotowana jako fundator Kolegium Psałterzystów na Wawelu założonego przez królową Jadwigę w 1393. W XVIII wieku z miejscowości tej na rzecz Księży Psałterzystów była pobierana dziesięcina. Łączny przychód dziesięciny z Giebułtowa oraz kilkunastu innych miejscowości przynosił sumę roczną w wysokości 2045 zł i 20 groszy<ref>B. S. Kumor, ''Dzieje Diecezji Krakowskiej do roku 1795'', t. 1, Kraków 1998, s. 384.</ref>.
Miejscowość Giebułtów została odnotowana jako fundator Kolegium Psałterzystów na Wawelu założonego przez królową Jadwigę w 1393. W XVIII wieku z miejscowości tej na rzecz Księży Psałterzystów była pobierana dziesięcina. Łączny przychód dziesięciny z Giebułtowa oraz kilkunastu innych miejscowości przynosił sumę roczną w wysokości 2045 zł i 20 groszy<ref>B.S. Kumor, ''Dzieje Diecezji Krakowskiej do roku 1795'', t. 1, Kraków 1998, s. 384.</ref>.

W aktach wizytacji parafii z lat 1748–1787 zapisano, że kościół św. Idziego miał organy, które w momencie spisywania dokumentu znajdowały się w naprawie<ref name=":7" />.


== Postacie związane z parafią ==
== Postacie związane z parafią ==
Na tablicy inskrypcyjnej umieszczonej w południowej części kościoła odnotowano, że ks. Sebastian z Nagrodzieńca, proboszcz parafii, pochodził z Sieradza, a jego ojciec na imię miał Paweł. Był to duchowny wykształcony z tytułem doktora filozofii. Wykładał na Uniwersytecie Krakowskim i był wówczas proboszczem kolegiaty św. Anny<ref>A. Pogan, ''Giebułtów…'', s. 69.</ref>.
Na tablicy inskrypcyjnej umieszczonej w południowej części kościoła odnotowano, że ks. Sebastian z Nagrodzieńca, proboszcz parafii, pochodził z Sieradza, a jego ojciec na imię miał Paweł. Był to duchowny wykształcony z tytułem doktora filozofii. Wykładał na Uniwersytecie Krakowskim i był wówczas proboszczem kolegiaty św. Anny<ref name=":3" />.


== Przypisy ==
== Przypisy ==

Wersja z 13:42, 17 cze 2024

Parafia świętego Idziego w Giebułtowie
Ilustracja
Kościół parafialny
Państwo

 Polska

Siedziba

Giebułtów

Adres

ul. św. Idziego 2,32-085 Giebułtów

Data powołania

XIII wiek

Wyznanie

katolickie

Kościół

rzymskokatolicki

Archidiecezja

Krakowska

Dekanat

Bolechowice

Kościół parafialny

Kościół św. Idziego w Giebułtowie

Proboszcz

ks. Stanisław Gutt

Wezwanie

św. Idziego

Położenie na mapie gminy Wielka Wieś
Mapa konturowa gminy Wielka Wieś, po prawej znajduje się punkt z opisem „Parafia świętego Idziego w Giebułtowie”
Położenie na mapie Polski
Mapa konturowa Polski, na dole znajduje się punkt z opisem „Parafia świętego Idziego w Giebułtowie”
Położenie na mapie województwa małopolskiego
Mapa konturowa województwa małopolskiego, u góry nieco na lewo znajduje się punkt z opisem „Parafia świętego Idziego w Giebułtowie”
Położenie na mapie powiatu krakowskiego
Mapa konturowa powiatu krakowskiego, w centrum znajduje się punkt z opisem „Parafia świętego Idziego w Giebułtowie”
Ziemia50°08′30″N 19°53′01″E/50,141667 19,883611
Strona internetowa

Parafia świętego Idziego w Giebułtowie[1]parafia rzymskokatolicka należąca do dekanatu Bolechowice. Została erygowana w XIII wieku[2].

Obszar parafii

Do parafii należą następujące miejscowości: Giebułtów, Trojanowice, Pękowice (część)[2].

Historia parafii

Giebułtów (w średniowiecznych źródłach wspominany zawsze jako Giebołtów[3]) to wieś znajdująca się około 6 kilometrów na północny zachód od Krakowa, w dolinie rzeki Prądnik. W średniowieczu szedł tędy szlak handlowy łączący Kraków ze Śląskiem oraz z Wielkopolską[4]. Przy tej drodze wystawiono kościół pw. św. Idziego. Pierwsze źródła o nim datowane są na XIII wieku[3].

Najstarszym śladem powiązanym z parafią jest cmentarzysko szkieletowe z przełomu XI i XII wieku położone na południe od kościoła (najprawdopodobniejsza wydaje się II połowa XI wieku, za czym przemawia znaleziona na nim moneta z czasów Bolesława Szczodrego)[5]. Jest wiele hipotez na temat zastosowania cmentarzyska[6]. Archeolodzy znaleźli tu wiele elementów z brązu, co badacz dziejów wsi Antoni Pogan połączył z tym, że z tego surowca miano odlać krzyż na wieżę kościelną, co ma dowodzić pierwotnej lokalizacji kościoła św. Idziego[7]. Prowadzący wykopaliska znaleźli ok. 20 grobów rozmieszczonych w odległości 50–70 cm. Szczątki zmarłych były chowane w starochrześcijański sposób: z rękoma skrzyżowanymi na łonie i orientowanymi na linii wschód–zachód[3].

Jan Długosz w t. 12 Roczników datuje fundację kościoła w Giebułtowie na czasy po narodzinach Bolesława Krzywoustego jako efekt rozwoju kultu patrona, u którego Władysław Herman wyprosił narodziny potomka[8]. Historyk Jerzy Rajman pogląd o fundacji Władysława Hermana uważa za błędny, bowiem św. Idziego za patrona przyjmowały kościoły w całym państwie zakładane nie tylko przez Hermana, ale również przez jego rycerzy, a kościół w Giebułtowie miał ufundować nieznany z imienia rycerz Hermana. Kościół miał uposażenie dziesięcinami z całej wsi Giebułtów i wszystkich folwarków w tej wsi[3].

Niektórzy pod uwagę biorą też fundację kościoła przez żonę Władysław Hermana, księżną Judytę Czeską, w podzięce za narodziny syna Bolesława. Hipoteza jest najprawdopodobniej błędna, ponieważ księżna zmarła 3 miesiące po porodzie[6]. Historycy Uniwersytetu Jagiellońskiego popierają teorię, że za fundacją kościoła mogli stać wypełniający wolę księcia biskup krakowski Lambert III lub biskup Czesław[7].

Kontrowersje budzi miejsce, w którym kościół miał być ulokowany. Wedle tradycji tym miejscem jest Pole pod Krzyżem znajdujące się od strony wsi Pękowice[5], w odległości ok. 1 km od obecnego, na garbie fizjograficznym ograniczającym od zachodu dolinę Prądnika[9]. Najważniejszym argumentem za tą tezą jest znaleziony w tym miejscu cmentarz uważany za przykościelny. Przeciwko takiej argumentacji wystąpił architekt i historyk sztuki prof. Tomasz Węcławowicz. Latem 1990 razem z Januszem Firletem oraz Zbigniewem Pianowskim przeprowadzili badania archeologiczno-architektoniczne świątyni. We wschodniej apsydzie zauważyli ślady ciosów licowych muru i stwierdzili, że prawdopodobne jest, że były użyte wtórnie. Węcławowicz uważał je za relikt XI-wiecznej budowli romańskiej[10]. Przeczy to tradycyjnemu przekazowi o budowli z drewna[11].

Na początku XIV wieku kościół został spalony przez popleczników skonfliktowanego z Władysławem Łokietkiem biskupa krakowskiego Jana Muskaty[12]. W 1450 Giebułtów był już ulokowany na prawie niemieckim[11], a nowy kościół wzniesiono kilka bądź kilkanaście lat później. Jego społeczność pod kierownictwem plebana o imieniu Florian jest ujęta już w spisach świętopietrza za lata 1325-1327[6]. Drugi giebułtowski kościół najprawdopodobniej był drewniany, o czym w 1470 wspominał w Liber beneficiorum Jan Długosz[13]. W aktach wizytacji z 1598 zapisano, że budowla składała się z prezbiterium z absydą, prostokątnej nawy i dwu symetrycznych przybudówek – zakrystii i kaplicy św. Anny[14]. Prof. Węcławowicz zasugerował, że struktura kościoła nie była całkowicie drewniana – miał mieć drewnianą nawę i murowane prezbiterium. Badacz podkreślał obecność kamieni nagrobnych z XV i XVI wieku wmurowanych w ściany świątyni. Jego zdaniem obecność tych płyt nagrobnych wyklucza możliwość, że kościół był jedynie zbudowany z drewna[10]. Opis sporządzony przez kanonika Kazimierskiego, który w 1598 wizytował parafię, i informacja o drewnianym kościele według historyka Mieczysława Rokosza może być nieprecyzyjna, bo nie wyklucza murowanych podmurówek czy kamiennych płyt nagrobnych. Badania konstrukcji kościoła wykazały, że chór nie był ściśle połączony z resztą konstrukcji, co może świadczyć o jego wcześniejszym powstaniu. Prawdopodobnie prezbiterium dla chóru było murowane, a na przełomie XVI i XVII wieku dobudowano do niego nawę[5]. Z kościoła drewnianego zachowały się wspomniane dwa dzwony, sygnaturka oraz figurka Matki Boskiej Bolesnej i kamienna kropielnica znajdująca się obecnie przy południowym wejściu do kościoła[5][7].

Parafia w Giebułtowie należała do obejmującego wiele parafii dekanatu wysocickiego (wchodzącego w skład archidiakonatu krakowskiego), którego początków należy się dopatrywać najpewniej pod koniec XII wieku. W XV wieku uposażenie parafii wynosiło więcej niż przeciętna dekanalna (8 grzywien), bo aż 9–9,5 grzywien. Terytorium podlegające parafii w XV wieku obejmowało 5,5 miejscowości przy średniej dekanalnej 5[15].

Z inicjatywy synodu łęczyckiego (1527) w 1529 sporządzono księgę dochodów diecezji krakowskiej. Dochód plebana w Giebułtowie wynosił 17,5 marki oraz 16 groszy. Giebułtów był średnio dochodową parafią. W księdze wymieniono 4 miejscowości należące do parafii Giebułtów: oprócz wsi farnej były to Pękowice, Przybysławice, Owczary oraz Garliczka[16].

W latach 1592–1599 kościół miał dwa dzwony i sygnaturkę oraz prawdopodobnie nie miał organów[17]. Zachował się jeden z dzwonów z 1575. Jest zawieszony w wolnostojącej dzwonnicy. Prawdopodobnie prawie do końca XVI wieku znajdował się w gotyckim kościele[5][18]. W okresie reformacji parafia Giebułtów była lepiej zaopatrzona w aparaty kościelne niż wiele innych parafii dekanatu skalskiego[17]. Przypuszczalnie kościół mógł być zdobiony witrażami geometrycznymi, tzw. gomółkami, które wykonywane były z ołowiu z dodatkami szkła kolorowego. Jest to prawdopodobne, ponieważ przez Giebułtów przebiegał szlak, którym transportowano wydobywany na terenie Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej metal[7].

Sprawozdanie z wizytacji z 1598 podaje informację o rozbiórce kościoła w kilka lat po obecności w parafii wizytatora[5]. Widoczna dziś w kościele inskrypcja z 1604 informuje, że powodem rozbiórki była groźba zawalenia się[5][7]. Zdaniem historyka Mieczysława Rokosza oraz regionalisty Antoniego Pogana budowę obecnego murowanego kościoła rozpoczęto po rozebraniu starego. Badacze wykluczają pożar. Uważają też, że kościół renesansowy powstał dokładnie w tym samym miejscu, gdzie stał gotycki drewniany[5][7][14]. Prawdopodobnie nowy kościół, zbudowany w latach 1600–1604, powstał w jednym etapie[5][14][7][19].

Nowy renesansowo-barokowy kościół, został ufundowany przez niejakiego Jakuba Tomaszewskiego z odległych o 4 km Tomaszowic. Zdaniem Antoniego Pogana motywem hojności fundatora mogła być częsta obecność wyższych urzędników państwowych, którzy podróżowali przez Giebułtów na sejmiki do Piotrkowa Trybunalskiego, Łęczycy czy Nieszawy. Rzekomo dlatego wraz z Kacprem Giebułtowskim, przedsięwzięli budowę ze względów prestiżowych[7]. Ksiądz Stanisław Bober, badając patronat św. Idziego w Polsce, dodał innych potencjalnych patronów nowego kościoła. Na pewno udział w inwestycji miał ówczesny proboszcz ks. Sebastian z Nagrodzieńca. Świątynia została konsekrowana przez biskupa krakowskiego Bernarda Maciejowskiego w 1604. Nowy kościół jest jednonawowy z węższym prezbiterium i półkolistą absydą. Materiałami wykorzystanymi do budowy były cegła i kamień, które pokryto tynkiem. Obok kościoła dobudowano wolnostojącą (osobno) drewnianą dzwonnicę, w której jeden z dzwonów, jak zostało to wyżej wspomniane, znajdował się w starym kościele[7].

W latach 1529–1809 Giebułtów należał do dekanatu skalskiego[11]. Dzięki poparciu przez sobór trydencki inicjatywy większej kontroli małych parafii w Giebułtowie został odnowiony urząd dziekana wiejskiego. Giebułtów pozostał w dekanacie Skała[20].

Wedle akt wizytacji z 1618 parafia w Giebułtowie miała świeckich gospodarzy funduszów kościelnych[19]. Historyk Tomasz Markiewicz zbadał, że witrycy sprawowali urząd w 21 spośród 27 wizytowanych parafii dekanatu, niewykluczone, że w Giebułtowie, choć może w czasie wizytacji urzędnik był nieobecny[19]. W Giebułtowie była szkoła parafialna[21] z rektorem, którego utrzymywał głównie pleban. Pensja nauczyciela była średnia w stosunku do innych parafii w dekanacie – pomiędzy 180 a 240 groszy rocznie[22][23][19]. Nie odnotowano obecności kantora, był za to dzwonnik. Parafia Giebułtów obejmowała 6 wsi[19].

Miejscowość Giebułtów została odnotowana jako fundator Kolegium Psałterzystów na Wawelu założonego przez królową Jadwigę w 1393. W XVIII wieku z miejscowości tej na rzecz Księży Psałterzystów była pobierana dziesięcina. Łączny przychód dziesięciny z Giebułtowa oraz kilkunastu innych miejscowości przynosił sumę roczną w wysokości 2045 zł i 20 groszy[24].

W aktach wizytacji parafii z lat 1748–1787 zapisano, że kościół św. Idziego miał organy, które w momencie spisywania dokumentu znajdowały się w naprawie[17].

Postacie związane z parafią

Na tablicy inskrypcyjnej umieszczonej w południowej części kościoła odnotowano, że ks. Sebastian z Nagrodzieńca, proboszcz parafii, pochodził z Sieradza, a jego ojciec na imię miał Paweł. Był to duchowny wykształcony z tytułem doktora filozofii. Wykładał na Uniwersytecie Krakowskim i był wówczas proboszczem kolegiaty św. Anny[7].

Przypisy

  1. TBC PROJECT, Giebułtów, Parafia św. Idziego - Archidiecezja Krakowska, „Archidiecezja Krakowska” [dostęp 2018-11-10] (pol.).
  2. a b O parafii [online], www.parafiagiebultow.pl [dostęp 2018-11-10] (ang.).
  3. a b c d J. Rajman, Średniowieczny Giebułtów – wieś rycerska z kościołem św. Idziego, „Kwartalnik Stowarzyszenia Korona Północnego Krakowa”, 9 (2014), s. 2, 4.
  4. Sakralne Dziedzictwo Małopolski [online], sdm.upjp2.edu.pl [dostęp 2024-06-17].
  5. a b c d e f g h i M. Rokosz, Średniowieczne dzieje kościoła św. Idziego w Giebułtowie, „Lapides viventes. Zaginiony Kraków wieków średnich”, red. J. Gadomski, A. Małkiewicz, T. Rodzińska-Chorąży, A. Włodarek, Kraków 2005, s. 247–248, 253–257.
  6. a b c A. Pogan, Najstarsze dzieje kościoła parafialnego p.w. św. Idziego w Giebułtowie w świetle dotychczasowych badań, „Prace i Materiały Muzeum im. prof. Władysława Szafera” 26 (2016), s. 243–244, 246.
  7. a b c d e f g h i j A. Pogan, Historia Giebułtowa [online], s. 3, 6, 58, 62–64, 66–67, 69–71 [dostęp 2024-04-06].
  8. Roczniki czyli kroniki sławnego Królestwa Polskiego, ks. 3–4, Warszawa 1969, s. 187.
  9. J. Łepkowski, Przegląd zabytków przeszłości z okolic Krakowa, Warszawa 1863, s. 53.
  10. a b T. Węcławowicz, Kościół św. Idziego w Giebułtowie w świetle źródeł pisanych i materialnych, [w:] „Między gotykiem a barokiem. Sztuka Krakowa XVI–XVII wieku”, Kraków 1997, s. 55-63.
  11. a b c Giebołtów, [w:] Słownik Geograficzny Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich, t. 2, red. F. Sulimierski, B. Chlebowski i W. Walewski. Warszawa, s. 545.
  12. Acta incvisitionis Iacobi archiepiscopi gnesnensi contra Johannem Muscata episcopum cracoviensem, [w:] Monumenta Poloniae Vaticana, ed. J. Ptaśnik, t. 3, Kraków 1914, s. 79, 88.
  13. J. Długosz, Liber beneficiorum dioecesis Cracoviensis, t. 2, Kraków 1864, s. 61.
  14. a b c S. Bober, Kult św. Idziego w Polsce w świetle wezwań kościołów, Opole 2004, s. 101.
  15. L. Poniewozik, Kształtowanie się sieci parafialnej w dekanacie Wysocice w średniowieczu, „Roczniki Humanistyczne”, 43 (1995), s. 5–6.
  16. Księga dochodów beneficjów Diecezji Krakowskiej z roku 1529 (tzw. Liber retaxationum), wyd. Z. Leszczyńska-Skrętowa, Wrocław-Warszawa-Kraków 1968, s. 276.
  17. a b c B.S. Kumor, Dzieje diecezji krakowskiej do roku 1795, t. 4, Kraków 2002, s. 535, 580–581.
  18. A. Pogan, Giebułtów: mieszkańcy, kościoły i historia, Kraków 2020, s. 64.
  19. a b c d e T. Markiewicz, Duchowieństwo dekanatu Skała w świetle wizytacji z 1618 roku, „Archiwa, Biblioteki i Muzea Kościelne”, 94 (2010), s. 98, 100, 102, 105–107, 110–111.
  20. B. S. Kumor, Dzieje…, t. 4, s. 150-151, Parafie należące wówczas do parafii zob. w: Tamże, s. 155.
  21. Jedynie w Chodowie odnotowano brak omawianej placówki: T. Markiewicz, Duchowieństwo…, s. 104.
  22. Pensja roczna nauczycieli wynosiła tam 120 groszy rocznie: T. Markiewicz, Duchowieństwo…, s. 105.
  23. Pensja roczna nauczyciela w Prandocinie wynosiła 360, a w Sąspowie 388 groszy. Poza zasięgiem była miejska parafia w Skale, gdzie rektor zarabiał 433 groszy w przeciągu roku oraz pobierał dodatkowo po jednym groszu od każdego mieszkańca.
  24. B.S. Kumor, Dzieje Diecezji Krakowskiej do roku 1795, t. 1, Kraków 1998, s. 384.